Potwór z Elden Ring: Shadow of the Erdtree przywołał u graczy koszmarne wspomnienia
Czyżby powtórka z Bloodborne?
Po dłuższej przerwie w kampanii marketingowej Elden Ring: Shadow of the Erdtree, studio From Software powróciło na platformę X z grafiką przedstawiającą - najprawdopodobniej - nowego przeciwnika z dodatku. W komentarzach pojawiły się obawy, że twórcy inspirowali się jednym z najtrudniejszych oponentów z Bloodborne.
„Porzuceni i tragiczni są ci, którzy żerują w cieniu, modląc się o nadejście nowego pana” - głosi tajemniczy wpis opublikowany w mediach społecznościowych. Uwagę fanów zwróciła grafika pod nim, przedstawiająca najwyraźniej wspomnianego porzuconego.
Zdaniem komentujących, stwór z obrazka jest bardzo podobny do groteskowego mutanta z Bloodoborne (ang. Winter Lantern), którego cechą szczególną była zdolność zabicia postaci gracza... śpiewem. Wszystko przez status Szaleństwa, który ma swojego odpowiednika także w Elden Ring.
„Proszę, niech to nie będzie Winter Lantern, proszę niech to nie będzie Winter Lantern... ”- pisze jeden z graczy w komentarzach. „Ten gość będzie nas bombardował jakimś specjalnym statusem, czuję to” - czytamy gdzie indziej. Niejaki „TheColeBrew” słyszy już natomiast koszmarny dźwięk, który towarzyszył pojawieniu się przeciwnika - i najczęściej śmierci naszej postaci - w Bloodborne.
Oczywiście zawsze jest jeszcze opcja, że stwór z grafiki okaże się naszym przyjacielem w dodatku. Co prawda złotawa moc prześwitująca z jego głowy wydaje się sugerować co innego, ale zawsze warto mieć nadzieje.
Rozszerzenie Shadow of the Erdtree ukaże się 21 czerwca, a dostęp do nowości będzie wymagał pokonania dwóch trudnych bossów w „podstawce”. Szef studia From Software potwierdził niedawno, że DLC będzie pierwszym i ostatnim dodatkiem do Elden Ring.