Poważny błąd w Lies of P może zepsuć grę. Jest rada od twórców
Przeklęte drzwi.
Nawet w ciepło przyjętym Lies of P znalazło się kilka problemów na premierę. Twórcy ostrzegają przed błędem, przez który w łatwy sposób możemy zablokować postępy w fabule, skazując się tym samym na zaczynanie zabawy od zera.
Jak zauważa serwis PCGamesN, deweloperzy opublikowali oficjalny komunikat poprzez zakładkę gry na Steamie. Okazuje się, że próba otwarcia zamkniętych drzwi w hotelu Krat przed pokonaniem Porzuconego stróża - bossa lokacji Bulwar Elizjum - może poskutkować zablokowaniem postępów w fabule. Twórcy nie wyjaśniają, w jaki konkretnie sposób, ale może mieć to związek z faktem, że jedną z nagród po walce jest klucz otwierający dostęp do kolejnej lokacji.
„Zidentyfikowaliśmy błąd, który może zatrzymać postęp gry w drugiej lokacji. Serdecznie przepraszamy wszystkich, którzy się z nim zetknęli” - czytamy w wiadomości od twórców. Jak wyjaśniono dalej: w ramach ostrożności powinniśmy trzymać się z dala od wszystkich zamkniętych drzwi w hotelu Krat. Studio zapewnia, że odpowiednie poprawki są już w drodze.
W kolejnym komunikacie potwierdzono także, że coraz więcej graczy zgłasza problem z regularnym crashowaniem gry. Twórcy pracują nad rozwiązaniem, a w międzyczasie radzą sprawdzić integralność plików produkcji korzystając choćby z narzędzi Steama. Warto też zaktualizować sterowniki graficzne oraz BIOS.
Mimo wymienionych wyżej problemów, Lies of P może się pochwalić bardzo udanym debiutem. Soulslike ukazał się na PC i konsolach PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S wczoraj, a przed premierą zdążył zebrać wysokie oceny od recenzentów. Wśród najczęściej wychwalanych elementów przewijają się satysfakcjonujący system walki, unikalny świat gry oraz mroczny klimat, przypominający nieco Bloodborne od FromSoftware.