Powiększony Xbox ma szansę po raz pierwszy wyprzedzić Sony
Zacięta walka o drugie miejsce.
Z najnowszych analiz rynku wychodzi na to, że Microsoft po raz pierwszy w historii ma szansę zepchnąć Sony na trzecie miejsce pod względem przychodów. Obu firmom nadal jest jednak bardzo daleko do prawdziwego lidera rynku gier.
Specjalizująca się w rynku gier firma analityczna Newzoo opublikowała szczegółowy raport dotyczący pierwszej połowy 2023 roku. Wynika z niego, że Microsoft zajmuje obecnie czwarte miejsce pod względem przychodów (6 miliardów dolarów w pierwszej połowie bieżącego roku). Trzecie jest Apple (6,9 mld), Sony zajmuje drugie miejsce (8 mld), a na pierwszym niepodzielnie rządzi Tencent (15,4 mld).
Co jednak łatwo przeoczyć, to wynik Activision Blizzard, który wynosi 4,4 mld dolarów. Ze względu na przeciągające się przejęcie firmy przez Microsoft, oba wyniki podane są osobno, jednak przy następnym notowaniu przychody Activision staną się już częścią przychodu firmy z Redmond. Gdyby miało to miejsce już teraz, to Amerykanie mogliby pochwalić się wynikiem 10,4 mld dolarów.
Oznaczałoby to, że Microsoft przebiłby Sony o 2,4 mld dolarów i wskoczyłby na drugie miejsce zaraz za Tencentem. Tak tez najprawdopodobniej się stanie, gdy pojawią się podsumowania dotyczące całego roku, a Activision będzie liczone jako część Microsoftu. To bezprecedensowa sytuacja, ponieważ mimo zaciętej rywalizacji, Sony dotąd miało przewagę nad Microsoftem pod niemal każdym względem.
Microsoft musiał jednak dokonać wartej niemal 69 mld dolarów transakcji przejęcia Activision Blizzard, by znaleźć się w tym miejscu. Wiele wskazuje jednak na to, że rekordowa inwestycja zwróci się w zaledwie kilka lat. Mimo wszystko cała branża gier może tylko patrzeć z zazdrością na Tencent, który przez mądre inwestycje w tytuły mobilne czy firmy pokroju Epic Games może pochwalić się znacznie większymi przychodami od konkurencji.