Powstaje podobno scenariusz drugiego filmu „Uncharted”
Będą wąsy.
Wygląda na to, że drugi film „Uncharted” jest całkiem prawdopodobną wizją. Jak ujawnił Mark Wahlberg - Sully w pierwszej części - scenariusz już powstaje.
Popularny aktor rozmawiał z serwisem The Direct, gdzie zapytano go właśnie o potencjalny sequel.
- Słyszałem wiele różnych pomysłów - przyznał. - Wiem, że ktoś napisał scenariusz i nadal nad nim pracują. Obejmowałby wąsy przez cały czas trwania. To miałoby sens, ponieważ w finałowej scenie mam wąsy.
„Interesujący” wyglądający Wahlberga z wąsami w stylu Sully’ego był przedmiotem dyskusji i źródłem żartów jeszcze przed premierą pierwszego „Uncharted”. Jak widać, aktor kontynuuje wątek. Sam fakt istnienia kontynuacji nie będzie zapewne większym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że „jedynka” wypracowała ponad 400 milionów dolarów przychodów w kinach.
Co więcej, na końcu - jak wspomina sam aktor - film zostawił sobie wielką furtkę na przyszłość i pomysły na dalsze części. W liczbie mnogiej: jeden obejmuje Sama, brata Nathana Drake’a; a drugi ma związek z tajemniczym pierścieniem, który Drake chce wymienić na mapę nazistów.
- Ludzie docenili, gdy w końcu pojawił się wąs - mówił dalej Whalberg w wywiadzie. - To było fajne podsumowanie filmu. Jeśli będzie szansa zrobić coś jeszcze lepszego, to jestem otwarty, ale obecnie wiem tyle, co wy.
- O tak! Naprawdę dobrze się bawiliśmy przy tym filmie. Fani bardzo go polubili. Ludziom, którzy nic nie wiedzieli o grze, też się spodobał. Więc zdecydowanie chcemy zrobić kolejny - to z kolei słowa producenta Charlesa Rovena z sierpnia obecnego roku.