Skip to main content

Pozyskanie archiwalnych nagrań do Metal Gear Solid trwało lata - zdradza Kojima

Warto było poczekać.

Metal Gear Solid obchodziło niedawno swoje 24 urodziny. Z tej okazji twórca gry, Hideo Kojima, wspominał pracę nad swoim dziełem. Okazuje się, że jednymi z przeszkód były japońska telewizja publiczna i brak znajomości.

Aby wzmocnić poczucie autentyczności, w wielu przerywnikach filmowych na przestrzeni serii użyto autentycznych materiałów filmowych, przedstawiających faktyczne postaci i wydarzenia historyczne. Jest to również jeden z bardziej rozpoznawalnych elementów serii i część jej DNA.

Hideo Kojima opowiedział na Twitterze, jak z jego perspektywy wyglądało pozyskiwanie materiałów archiwalnych. Twórca zwrócił się w tym celu do japońskiego nadawcy publicznego NHK, jednak przez brak znajomości potrzebnych do ułatwienia negocjacji, zdobycie licencji zajęło mu aż kilka lat.

Seria Metal Gear Solid rozgrywa się w alternatywnej wersji rzeczywistości, jednak wiele jej elementów pokrywa się z faktycznymi wydarzeniami historycznymi. Często stanowią one tło dla akcji gier, jak w części trzeciej, gdzie Kryzys Kubański przedstawiono jako przykrywkę dla zakulisowych działań USA i ZSRR. Wygaśnięcie licencji na wspomniane nagrania było jednym z powodów tymczasowego usunięcia starszych gier z dystrybucji cyfrowej.

Zobacz także