Prace nad Mass Effect: Andromeda z licznymi problemami - raport
Trudne pięć lat.
W sieci pojawiły się niepotwierdzone informacje, z których wynika, że trwające przez pięć lat prace nad wydanym w marcu tego roku Mass Effect: Andromeda nie przebiegały bezproblemowo.
Serwis Kotaku przeprowadził śledztwo, z którego wyłania się obraz projektu tworzonego przez niedoświadczone studio i powstającego na silniku niedostosowanym do gier RPG. Całość nadzorowały osoby mające zbyt ambitne pomysły, których ostatecznie nie zrealizowano.
Podobno większość finalnej wersji produkcji, która spotkała się z mieszanym odbiorem zarówno ze strony recenzentów, jak i graczy, przygotowano w ciągu ostatnich 18 miesięcy prac.
Pierwsze lata rozwoju Andromedy poświęcono na podjęcie decyzji dotyczących czasu akcji i rozgrywki. Deweloperzy w końcu postanowili osadzić grę po Mass Effect 3, a nie przed wydarzeniami z oryginalnej trylogii.
W przypadku mechaniki zabawy, przez długi okres rozważano stworzenie galaktyki z proceduralnie generowanymi planetami w stylu No Man's Sky. Pomysł jednak porzucono - okazało się, że nie sprawdza się w praktyce. Tyle tylko, że dopiero, gdy deweloperzy przygotowali już niektóre rozwiązania i podjęli próby dostosowania fabuły do tej koncepcji.
Podobno zrezygnowano również ze statku kosmicznego, który byłby kontrolowany bezpośrednio przez gracza. Warto zaznaczyć, że o tym elemencie w przeszłości wspominali sami twórcy.
W międzyczasie członkowie zespołu BioWare Montreal próbowali nadążyć za zmianami, szczególnie w dziale odpowiedzialnym za animacje, w którym ponoć ciągle brakowało pracowników. Właśnie ruchy twarzy u postaci były mocno krytykowane przez fanów i recenzentów po premierze gry.
Kolejnym źródłem problemów było odejście pierwszego reżysera Andromedy. Początkowo prace nadzorował Gérard Lehiany, który w przeszłości zajmował się produkcjami ze Spider-Manem od studia Beenox. Dewelopera odsunął jednak Mac Walters - scenarzysta cyklu - po dołączeniu do ekipy.
Niektórzy w BioWare Montreal decyzję o zmianie kierownictwa projektu potraktowali jako zbyt dużą ingerencję głównego oddziału z Edmonton. Natomiast w tym ostatnim panowało przekonanie, że nowa odsłona Mass Effect potrzebuje ratunku, a nawet wybawienia.
Efektem przeciągających się prac i licznych kłopotów jest niższa od oczekiwanej średnia ocen w serwisie Metacritic, dokonane przez Electronic Arts cięcia w montrealskim zespole i wstrzymanie rozwoju serii. Trochę szkoda.
Obecnie twórcy Mass Effect: Andromeda koncentrują się na łataniu gry. Dzisiaj światło dzienne ujrzała aktualizacja 1.08, która wyeliminowała kolejne błędy i rozbudowała edytor postaci oraz wprowadziło nowe opcje romansowe dla Jaala.
Nie można wykluczyć, że deweloperzy pracują też nad dodatkiem DLC poświęconym znanym z oryginalnej trylogii quarianom.