Prace nad The Elder Scrolls 6 jeszcze nie ruszyły
Ale nad Brothers in Arms - już tak.
Bethesda Softworks zapowiedziała na E3 nowe odsłony Wolfenstein i The Evil Within, lecz na następcę Skyrima jeszcze poczekamy. The Elder Scrolls 6 obecnie nie powstaje. Dowiedzieliśmy się za to, że ruszyły prace nad kolejną częścią Brothers in Arms.
Na temat cyklu The Elder Scrolls wypowiadał się Pete Hines, wiceprezes do spraw marketingu. Jak przyznał, Bethesda Game Studios rozwija obecnie dwa duży projekty, więc TES musi poczekać.
Na ujawnienie tych dwóch tytułów także jest jeszcze za wcześnie. Jak przyznał na scenie menedżer, na targach skoncentrowano się na produkcjach, w które zagramy jeszcze w tym roku.
- Starałem się tonować oczekiwania. Jak wiemy, projekty rodem z Bethesda Game Studios wymagają czasu - mówił Hines w rozmowie z popularnym Geoffem Keighleyem. - Mają dwie duże rzeczy na tapecie, a do tego inne sprawy, Skyrim na Switch i tak dalej.
- Nie mówimy o grze w rozmiarach Fallout Shelter, ale o dużych, multiplatformowych premierach, jakich oczekujecie - dodał menedżer w temacie tajemniczych gier.
Pozostaje mieć nadzieję, że jednym z priorytetów Bethesdy będzie przygotowanie nowego silnika graficznego dla swoich otwartych światów.
Dużo lepsze wieści w rozmowie z tym samym Keighleyem przekazał Randy Pitchford, szef Gearbox Software. Jak przyznał, jego studio rozwija nową odsłonę serii Brothers in Arms.
Po pewnych eksperymentach cykl ma wrócić do korzeni, a więc postawić na taktyczne i bardziej realistyczne podejście do II wojny światowej, a nawet na powrót postaci sierżanta Bakera. W kwestii fabuły inspiracje płyną podobno od Telltale Games, twórców Tales of the Borderlands.
Pitchford przyznał jednak, że większość deweloperów w Gearbox Software zajmuje się obecnie Borderlands 3, choć ta produkcja nie doczekała się jeszcze oficjalnej zapowiedzi. Niezależnie powstaje także filmowa adaptacja cyklu.