Prawa do marki S.T.A.L.K.E.R. jednak nie zostały sprzedane?

Trwa zamieszanie wokół marki S.T.A.L.K.E.R. Twórcy tytułów, firma GSC Game World, zdementowała doniesienia, o których pisaliśmy wczoraj. Z komunikatu niemieckiej firmy bitComposer wynikało, że nabyła ona prawa do stworzenia kontynuacji serii.

Ukraińskie studio opublikowało na oficjalnej stronie internetowej wpis w tej sprawie, w którym czytamy, że to właściciel firmy, Siergiej Grigorowicz, nadal posiada pełnię praw do marki.

Taką wersję potwierdza kilka niezależnych źródeł. Jedno z nich to blog Siergieja Galyonkina. Z najnowszej wiadomości wynika, że bitComposer nie tylko nie przejął praw do S.T.A.L.K.E.R., ale nigdy nie prowadził nawet rozmów w tej sprawie.

Na oficjalnym koncie serii w serwisie Facebook również zdementowano wczorajsze doniesienia. Dodano przy tym, że niemiecka firma zalega z opłatami na rzecz GSC. BitComposer był wydawcą S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci w Stanach Zjednoczonych i części Europy.

Również na stronie internetowej Biura Patentów i Znaków Towarowych USA przy wpisie dotyczącym serii S.T.A.L.K.E.R. jako właściciel wymieniany jest Siergiej Grigorowicz.

Wszystko wskazuje więc na to, że niemiecka firma nabyła prawa jedynie do opowiadania „Piknik na skraju drogi”, które stało się podstawą do stworzenia serii gier. BitComposer może więc stworzyć nowy tytuł oparty o dzieło braci Strugackich, lecz nie będzie to S.T.A.L.K.E.R.