Prawdziwa małpka z problemami żołądkowymi na streamie z Sea of Thieves
Zwierzątko pobrudziło dewelopera.
Wczoraj zorganizowano internetową prezentację, w trakcie której ujawniono szczegóły o zmierzającym do Sea of Thieves systemie zwierzątek. W streamie wystąpili jednak nie tylko twórcy gry, ale też małpka o imieniu Antonio.
Podopieczny przez większość czasu był spokojny, wędrując pomiędzy osobami prowadzącymi transmisję. W połowie pokazu (dokładnie około 27. minuty) sprawił jednak autorom przykrą niespodziankę.
Niespodziewanie Antonio zwymiotował na prawe ramię odpowiedzialnego za kontakt z fanami Jona McFarlane'a. Kiedy zaś deweloper zaczął czyścić wybrudzoną koszulkę, małpka przeskoczyła na kolejne ramię, na którym również wyhaftowała.
Mimo nieoczekiwanych problemów, twórcy nie przerwali prezentacji, podchodząc do całej sytuacji z dystansem i śmiechem. Uczestniczący w streamie starszy producent Joe Stevens żartobliwie stwierdził, że kolega z zespołu miał „pecha”.
Nieznane są przyczyny kłopotów żołądkowych Antonio. Później jednak twórcy Sea of Thieves we wpisie opublikowanym na oficjanym Twitterze sieciowej produkcji uspokoili fanów, że małpka ma się dobrze.
Sama transmisja poświęcona była systemowi, który pozwoli zainteresowanym graczom kupować wirtualne zwierzątka dla swoich postaci. Rozwiązanie trafi do gry w ramach zaplanowanej na wrzesień aktualizacji.
Następnie: Gears 5 na PC to przykład, jak gra może wyglądać na Xbox Scarlett - analiza Digital Foundry