Prawie jak endgame. Diablo 4 dostanie pierwsze „wydarzenie sezonowe”

Drugi sezon Diablo 4 doczeka się w grudniu sporej aktualizacji, która wprowadzi między innymi „wydarzenie sezonowe” Abattoir of Zir dla zaawansowanych postaci.

Nowość ujawniono podczas imprezy BlizzCon w weekend. Jak wyjaśniono, najpierw potrzebne będzie ukończenie całej podróży sezonowej, a więc osiągnięcie 100 poziomu, zabicie Uber Duriela i tak dalej. Gdy już się uda, otrzymamy recepturę, która pozwoli zbudować specjalną Pieczęć.

Po ukończeniu atrakcji otwieranej taką pieczęcią znajdziemy potężny glif na tablicę mistrzostwa, rozwijany następnie właśnie w ramach kończenia podziemi, które rozpoczniemy w tytułowym Abattoir of Zir, wejście do którego znajdziemy w Ked Bardu.

Wspomniany glif - Tears of Blood - to +2 procent do obrażeń za każde pięć punktów bazowych statystyk wykupionych w zakresie oraz +50 proc. do mocy rzadkich węzłów w zasięgu. Brzmi mało kreatywnie, ale na pewno potężnie.

Następnie postępy będą zbliżone do tych standardowych Koszmarnych Podziemi. Ukończenie podziemia na pierwszym poziomie pozwoli stworzyć Pieczęć następnego poziomu i tak dalej. Specjalne wydarzenie potrwa sześć tygodni, więc można bezpiecznie założyć, że już do końca sezonu.

Wcześniej - już jutro, 7 listopada - do gry wrócą unikatowe pierścienie z pierwszego sezonu, tego ze spaczonymi sercami demonów. Pięć potężnych przedmiotów - po jednym na klasę - znajdziemy po zabiciu Varshana. Ta nowość dostępna będzie zarówno dla postaci w drugim sezonie, ale także tych „zwykłych”, w Eternal Realms.

Jeśli o przyszłorocznym, trzecim sezonie mowa, Blizzard ujawnił pierwsze detale na temat „drabinki”. Nowy tryb z sieciowym rankingiem będzie działał nieco inaczej niż w przeszłości, ponieważ postępy będą resetowane co tydzień i powiązane ze specjalnym podziemiem o nazwie The Gauntlet, gdzie celem będzie najwyraźniej zabicie jak największej liczby przeciwników w określonym czasie.