Prawie jak GTA z rybami. Powstaje symulator wędkarstwa w otwartym świecie
Call of the Wild: The Angler.
Twórcy The Hunter: Call of the Wild ogłosili nowy projekt. Call of the Wild: The Angler będzie symulatorem wędkarstwa, rozgrywającym się w „ogromnym, tętniącym życiem świecie”.
„Gra jest pełena spektakularnych łowisk i zapierających dech w piersiach miejsc, które można eksplorować pieszo, w pojazdach terenowych lub w łodziach, przemieszczając się po sieci połączonych rzek i jezior” - opisuje studio Expansive Worlds.
Grać będzie można solo, ale twórcy zachęcają do zabawy ze znajomymi, by wspólnymi siłami spróbować zdobyć wymarzoną zdobycz. Prawie jak misje w GTA Online.
Wirtualni wędkarze będą musieli brać pod uwagę cechy gatunku ryby, temperaturę wody, jej głębokość, wysokość i wiele innych czynników. Do tego oczywiście szeroka gama w pełni personalizowanych wędek.
Call of the Wild: The Angler zadebiutuje w 2022 roku, choć konkretna data nie jest znana. Początkowo trafi na PC (Steam i Epic Games Store), a potem konsole.