Premiera retro konsoli zakłócona. Skradziono prawie cały zapas sprzętu
„Prawdopodobnie zorganizowana akcja”.
Planowana premiera przenośnej konsoli Evercade EXP została niespodziewanie zakłócona. Nieznani sprawcy ukradli niemal cały zapas sprzętu w limitowanej edycji. Policja obecnie bada sprawę, a producnet prosi klientów o cierpliwość.
„Drodzy użytkownicy i fani Evercade. Piszemy do was z bardzo przykrą wiadomością. We wczesnych godzinach porannych 6 grudnia, ciężarówka przewożąca transport Evercade EXP Limited Edition została najprawdopodobniej napadnięta i obrabowana. Nikt nie ucierpiał, że sprawcom udało się uciec z całym zapasem” - napisał w oświadczeniu Andrew Byatt, prezes firmy Blaze Entertainment, czyli producenta Evercade.
Jak możemy się dowiedzieć, skradziony transport zawierał zamówienia klientów z USA, Wielkiej Brytanii oraz kilku innych krajów. Zachowały się natomiast jednostki zakupione przez klientów z Europy kontynentalnej, prawdopodobnie przewożone innym transportem.
Prezes zapowiedział, że wszystkie zamówienia standardowego modelu Evercade EXP są bezpieczne i zostaną dostarczone zgodnie z planem w dniu premiery - czyli 15 grudnia. Dotyczy to także wspomnianych zestawów limitowanych dla graczy z Europy. Nowe egzemplarze są już w produkcji i wszyscy poszkodowani otrzymają swoje konsole tak szybko, jak tylko będzie to możliwe - wraz z dodatkową folią ochronną na wyświetlacz i kuponem zniżkowym na przyszłe zamówienia.
Nie wiadomo na ten moment kto stał za kradzieżą, ale policja została już o wszystkim poinformowana i bada sprawę. Jednocześnie firma informuje, że gdyby ktokolwiek znalazł w internecie podejrzane oferty sprzedaży konsoli, należy niezwłocznie poinformować producenta drogą mailową. W limitowanej edycji powinna się znajdować konsola w unikalnym kolorze czarnym, dwa kartridże z grami oraz zestaw gadżetów.