Premierowy trailer Final Fantasy 15 stawia na prawdziwych aktorów
Dzieci kontra demony.
Czwórka dzieci przeciwstawia się ogromnemu demonowi. Co może pójść nie tak? Jak pokazuje najnowszy trailer Final Fantasy 15, do pomocy potrzeba jeszcze bohaterów gry wideo.
Premierowy zwiastun japońskiej produkcji stawia na prawdziwych aktorów, by udowodnić, że bohater drzemie w każdym z nas, bez względu na wiek czy pochodzenie.
Final Fantasy 15 debiutuje dzisiaj na PS4 i Xbox One. Gra zbiera pozytywne oceny w pierwszych recenzjach. Wersja PC - o ile w ogóle powstanie - ukaże się nieprędko.
Wcielamy się w księcia Noctisa, który stara się odzyskać utracone królestwo, które zostało zaatakowane przez złe imperium podczas jego nieobecności.
Bohaterowi towarzyszą trzej przyjaciele, z których każdy dysponuje nieco innym uzbrojeniem i umiejętnościami. Na polu bitwy mogą wykonywać czasem ataki grupowe.
Oprócz magicznych broni podczas walki skorzystamy także z czarów ofensywnych i wspomagających. Możliwe będzie chociażby zamrożenie oponentów.
Gra oferuje największe lokacje w historii cyklu. Swobodnie przemierzając rozległe tereny wykonujemy zadania poboczne, zajmujemy się też zbieraniem surowców czy polowaniem.
Pierwowzór Final Fantasy 15, czyli Final Fantasy Versus 13, zapowiedziano dziesięć lat temu. Krótki trailer zaprezentowano na targach E3 w 2006 roku, ujawniając produkcję wyłącznie na PlayStation 3.
W 2010 roku Nomura zapewniał, że zakończył główną fazę projektową, lecz samo Final Fantasy Versus 13 nadal znajdowało się w pre-produkcji, pięć lat po zapowiedzi. Produkcja ruszyła pełną parą dopiero we wrześniu 2011 roku.
Przez pewien czas rozwijano jeszcze wersję PS3, lecz wkrótce zrezygnowano ze starszej konsoli, by ostatecznie zmienić tytuł na Final Fantasy 15 i rozpocząć prace w całkiem nowej formie - w lipcu 2012 roku.