Prince of Persia: Piaski Czasu Remake - premiera i najważniejsze informacje
Zmiany, nowości, rozgrywka.
Po osiemnastu latach od premiery oryginalnego Prince of Persia: Piaski Czasu, Ubisoft wydaje remake tytułu. To odświeżona wersja z unowocześnioną grafiką, sterowaniem i rozgrywką.
Twórcy chcą pozostać wierni oryginałowi, jednocześnie ulepszając doświadczenie. Podejście deweloperów podkreśla nawet okładka, mocno wzorowana na pierwowzorze.
Warto podkreślić, że jest to pierwszy remake Ubisoftu w historii.
- Premiera: 18 marca 2021
- Platforma: PC, PS4, Xbox One
- Gatunek: akcja, TPP
- Wersja językowa: brak informacji
- Producent: Ubisoft
- Wydawca: Ubisoft Polska
Data premiery
Remake Piasków Czasu zadebiutuje 18 marca 2021 roku - początkowo miał trafić na rynek w styczniu, ale datę przesunięto.
Mimo że mija już dobre kilka miesięcy od premiery konsol nowej generacji, gra trafi tylko na PC oraz PS4 i Xbox One. Na komputerach tytuł można kupić w Epic Games Store lub sklepie Ubisoftu.
W Prince of Persia: Piaski Czasu Remake można również zagrać w ramach subskrypcji Uplay+, bez dodatkowych opłat.
Cena na premierę wynosi 160 zł. Składając zamówienie przedpremierowe, gracz otrzyma pakiet Powrót do korzeni, czyli skin inspirowany oryginalnym Księciem, wyjątkowy wygląd dla broni i filtr klasyczny, pozwalający zmieniać grafikę gry na życzenie.
Opowieść
Fabuła pozostaje oczywiście taka, jak w oryginale. Akcję osadzono w antycznej Persji, w IX wieku. Fundamentem opowieści jest spór między królem Sharamanem, czyli władcą Babilonu, a Maharadżą. Dzięki pozyskaniu wezyra, królowi udaje się przeprowadzić sabotaż i obalić wroga. W zamian za pomoc wezyr oczekuje jednak potężnego artefaktu ze skarbca Maharadży - Klepsydry Czasu.
Do otwarcia klepsydry potrzebny jest Sztylet Czasu, w którego posiadanie wszedł tytułowy Książę. Wezyr skłania bohatera do otwarcia klepsydry, bo wierzy, że dzięki temu uzyska nieśmiertelność. Efekt jest jednak odwrotny. Wszyscy wokół, wraz z ojcem protagonisty, zamieniają się w piaskowe potwory, więc wraz z Farah - córką Maharadży, która uniknęła klątwy dzięki jej talizmanowi - główny bohater ucieka.
Wkrótce Książę odkrywa, że sztylet ma moc cofania czasu, którą może kontrolować. Artefakt musi być jednak wypełniony mocą Piasków Czasu, którą bohater gromadzi w toku przygody. W miarę pokonywania kolejnych przeszkód, Sztylet staje się coraz potężniejszy.
W trakcie wędrówki Księciu towarzyszy wspomniana Farah - choć dziewczyna często umyka protagoniście, przez co musi ją gonić.
Warto nadmienić, że chociaż oryginał oferował polski dubbing, w remake'u nie usłyszymy głosów rodzimych aktorów. Pozostają jedynie polskie napisy.
Zmiany i gameplay
Głównym zadaniem Ubisoftu przy opracowaniu tego remake'u jest dostosowanie go do nowoczesnych standardów. Oryginał mocno się już zestarzał, zarówno jeśli chodzi o sterowanie, jak i grafikę czy rozgrywkę.
Fundamentalne założenia pozostają oczywiście niezmienione. To liniowa gra akcji, w której nie brakuje walki oraz licznych sekcji platformowych związanych z omijaniem śmiertelnych pułapek. Najeżone ostrzami czy kolcami korytarze to już znak rozpoznawczy serii.
Książę jest bardzo zwinny. W walce posługuje się szablą i może między innymi przeskakiwać za plecy przeciwników czy wykorzystywać otoczenie do wykonywania ataków. Potrafi też skakać, biegać po ścianach czy chwytać się występów i kolumn, co jest kluczowe dla pokonywania często dość wymagających fragmentów platformowych.
Najistotniejszą cechą gry - a później również całej serii - jest zdolność Księcia do cofania, przyspieszania, zatrzymywania lub spowalniania czasu. Przykładowo po śmierci w walce lub upadku na kolce bohater może powrócić do wybranego momentu, by spróbować ponownie.
Gracz sam kieruje systemem, między innymi ręcznie wybierając miejsce restartu poprzez zwolnienie odpowiedniego przycisku na padzie lub klawiaturze. Udogodnienie ma oczywiście pewne ograniczenia. Cofnąć możemy się tylko o określony czas, a dodatkowo żeby w ogóle móc kontrolować jego bieg, Sztylet Czasu musi być naładowany poprzez moc Piasków Czasu. Tę zdobywamy regularnie w trakcie przygody.
Zmiany w odświeżonej wersji są na tyle istotne, że dopisek „remake” nie jest bezpodstawny.
Grafikę upiększono, przygotowując między innymi nowe modele przeciwników oraz przeprojektowując przerywniki filmowe. Do tego lepsze głosy, dźwięki, animacje oraz muzyka.
Modyfikacje sięgają dalej. Przestarzałe sterowanie oraz kierowanie kamerą zostały przebudowane tak, aby spełniać aktualne standardy. Gracze będą mogli jednak wybrać klasyczny model, aby przypomnieć sobie produkcję z 2003 roku.
Nowością względem oryginału jest też możliwość odblokowania oryginalnej gry Prince of Persia z 1982 roku i uruchomienia produkcji z poziomu menu.
Wracając do grafiki, należy wspomnieć, że części graczy nie spodobał się kierunek artystyczny obrany przez Ubisoft i zaprezentowany w pierwszym zwiastunie gry. Społeczność twierdziła, że produkcja wygląda bardziej na remaster niż remake, a nowa twarz Księcia zbyt mocno odbiega od oryginału.
Deweloperzy przyznają, że pewnym problemem okazał się silnik Anvil, który napędza między innymi serię Assassin's Creed, więc został stworzony do gier z otwartym światem, a nie liniowych przygód.