Skip to main content

Prince of Persia The Lost Crown nie zarobiło na siebie. Ubisoft podobno rozwiązał zespół deweloperski

Świetne oceny nie wystarczyły.

Według nieoficjalnych doniesień Ubisoft miał rozwiązać zespół odpowiedzialny za stworzenie Prince of Persia: The Lost Crown. Platformówka spotkała się z uznaniem zarówno ze strony graczy, jak i krytyków, ale rozeszła w zbyt niskiej liczbie egzemplarzy, aby wydawca dalej inwestował w jej rozwój.

Informację podał francuski YouTuber o pseudonimie Gautoz, mający opinię dobrze poinformowanego w branży, powołując się na anonimowe źródła wewnątrz firmy. Decyzję o przerwaniu wsparcia gry podjęto rzekomo już w kilka tygodni po premierze z powodu słabej sprzedaży - tytuł miał znaleźć jedynie 300 tys. nabywców w ciągu pierwszego miesiąca na rynku. Wydawca miał pozwolić deweloperom jedynie na dokończenie prac nad fabularnym rozszerzeniem, które znajdowało się już w produkcji, a także kilkoma DLC z przedmiotami kosmetycznymi.

Twórca w swoim raporcie ujawnia, że liderzy zespołu z Ubisoft Montpellier mieli jeszcze walczyć o przyszłość marki, proponując stworzenie jeszcze jednego dużego dodatku i sequela, ale zarząd francuskiego giganta miał stanowczo odrzucić taką możliwość. Włodarze firmy obawiali się ponoć, że kontynuacja także okaże się finansową porażką, a jej wydanie jeszcze bardziej obniży sprzedaż The Lost Crown w dłuższej perspektywie. Zamiast tego postanowiono przekierować twórców do pomocy nad bardziej perspektywicznymi projektami, chociaż nie dowiedzieliśmy się, o jakie gry chodzi.

Zobacz na YouTube

Jak dodatkowo zauważa serwis GameRant, deweloperzy pracujący nad grą oczywiście byli bardzo rozczarowani decyzją przełożonych, ale jednocześnie nie stanowiła ona żadnego zaskoczenia. Ubisoft od dawna stosuje strategię podbijania długoterminowej sprzedaży tytułów, które nie osiągnęły zadowalających wyników w okolicy premiery, zamiast zezwalać na produkcję sequeli.

Przypomnijmy, że Prince of Persia: The Lost Crown zadebiutowało na początku roku. Pierwsze zapowiedzi wywołały jednak nieco kontrowersji, głównie przez obrany przez twórców „młodzieżowy” styl artystyczny oraz odejście od trójwymiarowego gameplayu poprzednich odsłon na rzecz klasycznej, dwuwymiarowej platformówki. Mimo to po premierze grę przyjęto wyjątkowo ciepło: według agregatora Metacritic tytuł może się pochwalić średnią ocen na poziomie 86 punktów na 100, natomiast oceny graczy na Steamie są „bardzo pozytywne”.

Zobacz także