Problemy serialu „Wonder Man”. Marvel podobno rozważa jego skasowanie
Ma to być związane ze zmianą strategii studia.
„Wonder Man” to jeden z projektów Marvela, który choć nie został oficjalnie ogłoszony przez wytwórnię, to prace nad nim rozpoczęto na długo przed strajkami scenarzystów i aktorów. Teraz jednak pojawiła się informacja, że serial prawdopodobnie wyląduje w koszu.
Przypomnijmy, że realizację produkcji powierzono Destinowi Danielowi Crettonowi, reżyserowi filmu „Shang-Chi i legendy dziesięciu pierścieni”. W główną rolę ma się wcielić Yahya Abdul-Mateen II, z kolei w antagonistę - Grim Reapera - Demetrius Grosse. Natomiast za scenariusz odpowiada Andrew Guest, który w dorobku ma takie popularne serie, jak „Brooklyn 9-9” czy „Community”.
Wydawało się, że po zakończeniu strajków filmowców w USA ekipa „Wonder Mana” bezpiecznie powróci na plan i będzie kontynuować prace. Wygląda jednak na to, że Marvel po kolei weryfikuje swoje plany wobec poszczególnych projektów. Ma to rzekomo związek ze zmianą strategii wytwórni, która wprowadził nowe zasady dotyczące realizacji produkcji przeznaczonych na platformę Disney+.
Od teraz będą one kręcone w zgodzie ze serialowymi standardami, a nie filmowymi, co ma przełożyć się na ich wyższą jakość. Ponadto większy nacisk będzie stawiany na odpowiednich showrunnerów. W konsekwencji niektóre seriale czekają duże zmiany. Wiemy już, że studio zarządziło generalny remont „Daredevil: Born Again”. Z kolei „Wonder Man” rzekomo zostanie całkowicie skasowany. Tak przynajmniej sądzi Joanna Robinson, autorka książki „MCU: The Reign of Marvel Studios”.
- Oni pozbywają się projektu „Wonder Man” - powiedziała pisarka w rozmowie w podcaście The Watch.
Zaznaczmy, że nie są to jeszcze potwierdzone informacje. Być może tytuł podzieli los serialu „Daredevil: Born Again” i będzie w przyszłości realizowany z nowymi producentami.