„Próbowałem skasować Fortnite” - twierdzi były dyrektor produkcji z Epic Games
Obecnie pracuje nad Gears 5.
Były przedstawiciel studia Epic Games ujawnił, że gdyby pozostał w firmie, Fortnite mógłby nigdy się nie ukazać i nie doczekałby się trybu battle royale.
Rod Fergusson odszedł w 2013 roku, ale już wtedy Fortnite znajdował się w fazie produkcji - grę zapowiedziano dwa lata wcześniej. Deweloper stwierdził, że w tamtym okresie strzelanka „nie osiągnęłaby jego standardów jakości”.
- Gdybym został w Epic, skasowałbym tę grę. Zanim odszedłem, próbowałem skasować Fortnite, kiedy było to jeszcze tylko Ratowanie Świata. Ten projekt miał mocno pod górkę - zaznaczył Fergusson.
- Kiedy ludzie pytają, czy nie czuję się źle [po opuszczeniu firmy przed ogromnym sukcesem Fortnite], odpowiadam: „Nie. To wy powinniście czuć się świetnie, bo gra, którą kochacie - światowy fenomen - nie istniałaby, gdybym został w Epic”.
Założyciel studia The Coalition dodał, że cieszy się z sukcesu byłego pracodawcy. Obecnie pracuje nad najnowszą częścią Gears of War.
Fornite zadebiutował w fazie wczesnego dostępu dopiero w 2017 roku. Tryb battle royale - z którym gra jest dziś kojarzona - nie był jeszcze wtedy częścią strzelanki. Rozgrywka ograniczała się do walki z mutantami i budowaniu umocnień razem z innymi graczami.
Gears 5 ukaże się 10 września. Główną bohaterką jest tym razem znana z poprzedniej odsłony Kait. Kooperacja w kampanii pozwoli na współpracę maksymalnie 3 graczy. Standardowo otrzymamy też tryb multiplayer i Hordę.