Producenci gry sportowej cofnęli bana dla modera po ostrej reakcji graczy. Zawarli z nim porozumienie
To się nie zdarza często.
Wygląda na to, że incydent, który jakiś czas temu zatrząsł społecznością gry WWE 2k24, dotarł do pozytywnego zakończenia. Po zdecydowanie negatywnej reakcji graczy deweloperzy zdecydowali się cofnąć blokadę, nałożoną na modera WhatsTheStatus. Zamiast tego twórcom udało się nawiązać porozumienie z twórcą, które powinno zadowolić wszystkie strony.
Jak informuje serwis VGC, popularny twórca poinformował o zbanowaniu go z usług sieciowych gry na początku zeszłego tygodnia poprzez media społecznościowe. Powodem miało być „powiązanie konta z nieodpowiednimi treściami, co stanowi naruszenie regulaminu”. Wraz z nałożeniem bana na konto, cała udostępniona przez WhatsTheStatus zawartość przestała być dostępna.
Internauta zebrał wśród graczy spore grono fanów poprzez udostępnianie niestandardowych zawodników zawierających m.in. stroje niedostępne w normalnej wersji gry. W jego „kolekcji” znajdowały się także zmodyfikowane wersje wszystkich dostępnych w grze zawodniczek, dzięki czemu gracze mogli ich używać w walkach przeciwko męskim zapaśnikom, na co standardowe wydanie tytułu także nie pozwala.
Ban spowodował ostrą reakcję społeczności, a Twitterowy hasztag #FreeStatus chwilowo pojawił się także wśród najpopularniejszych wątków na terenie USA i Kanady. Kilka dni temu wydawnictwo WWEGames oraz moder poinformowali fanów, że obu stronom udało się dojść do porozumienia i blokada została cofnięta.
„Słuchamy waszych głosów i chcemy was poinformować, że spotkaliśmy się ze Statusem i przeprowadziliśmy produktywną dyskusję. Dotyczyła ona obaw o kwestie stabilności i płynności gry, na które mogła wpływać część popularnych modów. W rezultacie tego spotkania konto Statusa zostało natychmiastowo odblokowane, a my na mocy wspólnego porozumienia pracujemy z nim nad przywróceniem części usuniętej zawartości, która nie powodowała problemów ze stabilnością” - napisali deweloperzy w serwisie Reddit.
Sam moder na swoim koncie na Twitterze podziękował działowi pomocy technicznej 2K za wyjaśnienie sprawy z banem i stwierdził, że zawarte porozumienie jest „uczciwe”, biorąc pod uwagę, że niektóre opublikowane przez niego treści faktycznie wpływały na działanie gry. „Modyfikacje, które wpływają negatywnie na doświadczenia z gry osób trzecich, naruszają nasz regulamin. Naszym głównym celem jest zapewnienie pozytywnych doświadczeń u wszystkich graczy WWE 2K24” - przekazał rzecznik studia redakcji VGC.