Producenci „Pierścieni Władzy” mieli ciekawą wizję na film „Star Trek 4”
To miał być Indiana Jones, ale w kosmosie.
J.D. Payne i Patrick McKay, producenci m.in. serialu „Pierścienie Władzy”, stworzyli jakiś czas temu scenariusz do filmu „Star Trek 4”, który ostatecznie nie został zrealizowany. Teraz dowiedzieliśmy się, że duet filmowców miał ciekawą wizję opowiedzenia historii załogi statku Enterprise w stylu produkcji o Indianie Jonesie.
Panowie mieli zamiar kontynuować wątek przygód Jamesa T. Kirka, który w wyniku niejasnych zdarzeń i anomalii, miałby spotkać swojego ojca, George’a, będącego w tym samym wieku, co on.
- To miała być wielka kosmiczna przygoda ojca z synem w stylu filmu „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, ale w kosmosie. Byliśmy tym naprawdę podekscytowani - powiedział McKay dla magazynu Esquire.
Okazuje się, że producenci chcieli także stworzyć nowego złoczyńcę, a fabułą „Star Trek 4” nawiązywać do stylu science-fiction znanego z legendarnego tytułu „2001: Odyseja kosmiczna” z 1968 roku.
Co więcej, planowali, aby Chris Hemsworth powrócił do roli George’a Kirka, która bardzo pomogła mu w rozwinięciu kariery w 2009 roku. Przypomnijmy, że artysta był wówczas jeszcze nieznanym aktorem. Dopiero kilka lat później otrzymał propozycję zagrania Thora i stał się rozpoznawalną postacią, zwłaszcza kina superbohaterskiego.
Aktualnie, nie mamy pewności, czy film „Star Trek 4” kiedykolwiek powstanie. Pomysły J.D. Payne’a i Patricka McKaya, oraz wielu innych scenarzystów, nie zostały przyjęte przez wytwórnię Paramount Pictures. Ponadto, projekt ma problem ze znalezieniem odpowiedniego reżysera, o czym informowaliśmy na naszym portalu.