Skip to main content

Producent Final Fantasy 16 chciałby, żeby na rynku była tylko jedna platforma

Byłoby prościej.

Producent Final Fantasy 16 - Naoki Yoshida - przyznał w jednym z niedawnych wywiadów, że monopol na rynku platform byłyby korzystny zarówno dla graczy, jak i dla deweloperów.

Brzmi kontrowersyjnie. Użytkownik Reddita dopatrzył się nietypowego stanowiska w rozmowie tajwańskiego kanału Muyao 4 Super Player w serwisie YouTube. Byłoby lepiej, gdyby na rynku była tylko jedna platforma - przyznał zasłużony japoński deweloper.

- Platformy do gier... Pewnie nie powinienem tego mówić, ale chciałbym, żeby była tylko jedna - powiedział. - Byłoby lepiej zarówno dla deweloperów, jak i dla graczy.

Deweloper z pewnością nie mówi poważnie. Tłumaczenia nie jesteśmy niestety w stanie zweryfikować, lecz wywiad prowadzony był przy posiłku gęsto zakrapianym winem, co może po części tłumaczyć sytuację. Jest też alternatywa wersja wypowiedzi, w której Yoshida apeluje, by wszyscy gracze „zsynchronizowali” siły i kupowali sprzęt tylko od jednego producenta.

Nazwa nie pada, lecz można zakładać, że producent Final Fantasy 16 wolałby, żeby było to PlayStation 5, ponieważ tylko na tym urządzeniu można obecnie znaleźć najnowszą odsłonę tej zasłużonej serii.

Inną popularną część - sieciowe Final Fantasy 14 - po dekadzie konsolowej wyłączności potwierdzono niedawno także na Xbox Series X/S. Być może prace nad konwersją nie idą najlepiej i stąd właśnie komentarz dewelopera.

Wracając do Final Fantasy 16, tytuł ten jest planowany także na PC, lecz nie ukaże się na komputerach w najbliższej przyszłości. Nie znamy żadnych konkretów na temat daty premiery, lecz mowa najwyraźniej najwcześniej o 2024 roku.

„Przede wszystkim potwierdzam, że FF16 posiada półroczną wyłączność na PS5. Jednak wydanie konsolowe i wersja PC to zupełnie różne rzeczy. Chcę zaznaczyć, że gra nie trafi na PC dokładnie za sześć miesięcy” - napisał ten sam Yoshida w lutym obecnego roku.

Zobacz także