Skip to main content

Produkcja Watch Dogs rozpoczęła się od skasowanej gry z serii Driver

Nietypowe początki tytułu Ubisoftu.

Bazowe elementy Watch Dogs zostały zapożyczone ze skasowanego projektu nowej odsłony serii Driver, gdy twórcy postanowili obrać zupełnie inny kierunek produkcji.

Informacje o początkach prac ujawnił Laurent Detoc, szef amerykańskiego oddziału Ubisoftu, w rozmowie z serwisem IGN.

- Watch Dogs nie zaczęło jako Watch Dogs. Pracowali nad modelem jazdy, nad czymś nowym. Mieliśmy licencję Drivera. To było lata temu, gdy zaczęliśmy myśleć, że podążamy w kierunku nieodpowiednim dla gry wyścigowej. Anulowaliśmy więc prace i zaczęliśmy od początku - mówił.

- Projekt Watch Dogs był w początkowych założeniach inną grą, ale w pewnym momencie projekt się zmienił. Było to co najmniej trzy lata temu. Później wykorzystano także część prac wykonanych nad modelem jazdy.

Detoc wyjaśnia, że wraz z postępami w pracach nad nowym Driverem twórcy zdali sobie sprawę, że podążają w zupełnie innym kierunku i skasowali projekt, ale Watch Dogs nie jest po prostu ponownym wykorzystaniem wykonanych już elementów.

- Podjęto decyzję o rozpoczęciu prac nad inną grą wyścigową [zapewne mowa o The Crew - dop. red], a ten projekt powinien rozgrywać się w otwartym świecie, z kolesiem, który może wyjść z samochodu i robić inne rzeczy. A potem doszło do całkowitego przetasowania w zespole. Przyszli inni ludzie, nowy dyrektor kreatywny i zaczęli nowy tytuł - wspomina menedżer.

- Nie można jednak powiedzieć, że Driver stał się Watch Dogs, ponieważ nie jest to prawdą. Gra została skasowana, a poszczególne elementy trafiły do nowego projektu. Równie dobrze mogliśmy wziąć model jazdy z innej produkcji, od innego zespołu i wykorzystać go w Watch Dogs.

Przygody Aidena Pearce'a zadebiutują w II kwartale przyszłego roku, na PC, PS3, PS4, X360, Xbox One oraz Wii U. Tymczasem seria Driver zakończyła się na Driver: San Francisco w 2011, wyprodukowanym przez brytyjskie Ubisoft Reflections.

Trailer z targów E3

Zobacz także