Profesjonalny gracz FIFA zaskoczył fanów: "Nie kupię w tym roku FIFA Points"
"Portfel nie powinien definiować twoich umiejętności".
- Esportowy zawodnik FIFA kończy z wydawaniem gotówki na mikropłatności w FIFA
- Decyzja wynika z powodów etycznych
- To pierwszy tak wysoko postawiony gracz, który bojkotuje FIFA Points
Tim „Tim Latka” Schwartmann, profesjonalny zawodnik esportowy niemieckiego klubu FC Schalke 04, stwierdził, że z powodów etycznych zamierza konkurować w FIFA 21 Ultimate Team bez wydawania gotówki na FIFA Points. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w Europie.
Decyzja jest zaskakująca, bo w esportowym świecie FIFA korzystanie z mikropłatności uchodzi za normę już od samego startu nowego sezonu. Gracze chcą bowiem jak najszybciej zdobyć paczki z zawodnikami, aby stworzyć mocną drużynę do rywalizacji online.
- Ciąży na mnie pewna odpowiedzialność - tłumaczy Schwartmann w materiale na YouTube. - Od dawna nie opublikowałem filmu, w którym otwieram paczki za FIFA Points. Chcę pozostać na tej drodze i [w FIFA 21 - red.] grać bez FIFA Points.
FC Schalke 04 poparło na Twitterze swojego zawodnika. Zazwyczaj przed premierą nowej części FIFA klub wysyła 2 tys. euro do profesjonalnego gracza, by komfortowo rozbudował skład za mikrotransakcje. Tym razem niemiecka drużyna przekaże kwotę na Fundację Roberta Enke, która propaguje wiedzę o problemach ze zdrowiem psychicznym w esporcie.
„Nasz gracz FIFA @timlatka ogłosił, że nie kupi w tym roku żadnych punktów FIFA, jako że uważa, że to nie portfel powinien decydować o umiejętnościach zawodnika” - napisało Schalke.
W wywiadzie dla naszych kolegów z brytyjskiej redakcji, szwedzki profesjonalny zawodnik Simon „Zimme” Nystedt powiedział w 2019 roku: „FIFA nigdy nie była w takim stopniu pay-to-win, jak teraz”. Stwierdził też, że wydał ponad 3500 funtów na paczki z zawodnikami.