Skip to main content

Projektant Hogwarts Legacy rezygnuje z pracy - w tle kontrowersje

Chodzi o kanał YouTube.

  • Główny projektant Hogwarts Legacy prowadził kanał z kontrowersyjnymi treściami
  • Deweloper ogłosił, że odchodzi z zespołu pracującego nad grą

Główny projektant Hogwarts Legacy - Troy Leavitt - poinformował, że odchodzi z odpowiedzialnego za grę studia Avalanche Software. Decyzję podjął po tym, jak internauci odkryli, że niegdyś deweloper prowadził w serwisie YouTube kontrowersyjny kanał.

„O grze, zespole i WB Games mogę powiedzieć same dobre rzeczy” - napisał na Twitterze. „Wyjaśniając: czułem się bezpiecznie na moim stanowisku. Nadal jednak chciałem zrezygnować z powodów, które przedstawię w nadchodzącym wideo” - dodał.

O projektancie zrobiło się głośno, kiedy odkryto, że niegdyś prowadził w serwisie YouTube kanał z filmami, w których krytykował między innymi materiały feministki Anity Sarkeesian i zwolnienie szefa Pixara po zarzutach o molestowanie seksualne. W nagraniach deweloper wyrażał też poparcie dla GamerGate, czyli ruchu kojarzonego z mową nienawiści.

Niedawno Levitt przekonywał, że nim dołączył do ekipy pracującej nad Hogwarts Legacy poinformował Warner Bros. o profilu. Twierdził nawet, że wydawca nie miał „żadnych problemów” ze wspomnianymi wideo.

Akcję gry osadzono w XIX wieku

Kanał projektanta to jednak kolejne kontrowersje wokół nowej gry ze świata Harry'ego Pottera. Wcześniej krytykę wzbudziły wypowiedzi J.K. Rowling - autorki książek o młodym czarodzieju i twórczyni magicznego uniwersum - o osobach transpłciowych.

Częściowo właśnie w reakcji na komentarze pisarki w Hogwarts Legacy opcje związane z płcią będą w kreatorze niezależne od siebie, co pozwoli graczom stworzyć postać transpłciową. O sprawie informował niedawno Bloomberg. Sam tytuł ukaże się w 2022 roku.

Zobacz także