Protest fanów przyniósł efekty. Team Fortress 2 z nową aktualizacją
Valve łata „porzuconą” grę.
Akcja #savetf2 najwidoczniej przyniosła efekty. Valve postanowiło jeszcze raz pochylić się nad popularną strzelanką. Pod koniec czerwca deweloper częściowo naprawił palący problem botów zalewających serwery, a teraz gra doczekała się pierwszej od dawna znacznej aktualizacji.
Przypomnijmy, że Team Fortress 2 wciąż utrzymuje dużą popularność wśród graczy (według serwisu Steamcharts, średnia miesięczna liczba osób grających jednocześnie to ponad 100 tys.), nawet pomimo znikomego zainteresowania grą ze strony deweloperów - ostatnia duża aktualizacja zawartości pojawiła się w 2017 roku, a od dłuższego czasu tytuł nie otrzymał nawet poprawek błędów, co doprowadziło do zalewu gry przez boty i oszustów.
Twórcy steama odpowiedzieli na apel graczy, wypuszczając kolejną łatkę. Nie wprowadza co prawda nowej zawartości, ale naprawiono wiele znanych błędów. Pełny wpis zmian można zobaczyć pod tym linkiem, a poniżej zamieszczamy najważniejsze poprawki.
- Poprawiono wiele exploitów i problemów ze stabilnością;
- Naprawiono pociski Iron Bombera, których detekcja kolizji różniła się od parametrów pocisków innych broni;
- Mini-działka nie informują błędnie o otrzymywanych obrażeniach;
- Ładunek Medi-Guna nie wyczerpuje się tak szybko;
- Dodano i zaktualizowano medale turniejowe;
- Naprawiono kilka błędów w trybie Mann vs. Machine oraz Arena.
Aktualizacja jest już dostępna do pobrania dla wszystkich graczy.