Przecieki z The Last of Us 2 to sprawka hakerów - raport
Kulisy afery.
Za opublikowanie materiałów prezentujących spoilery z The Last of Us 2 odpowiadają hakerzy, którzy włamali się na prywatne serwery Naughty Dog - informuje Jason Schreier, który skontaktował się z członkami studia i osobami zaznajomionymi ze sprawą.
Dziennikarz serwisu Bloomberg zdementował tym samym popularną teorię, że czynu podjął się pracownik Naughty Dog, który prowadził spór z przełożonymi - czemu zaprzeczyło również Sony w oficjalnym komunikacie.
Schreier twierdzi, że hakerzy znaleźli wadę w zabezpieczeniach do aktualizacji jednej ze starszych gier amerykańskiego studia, a następnie wykorzystali ją, by włamać się na serwery.
„Myślę, że te nagrania prezentują deweloperów grających we wczesną wersję, ale nie oglądałem filmów” - zaznaczył dziennikarz na Twitterze.
Wideo wciąż są dostępne w internecie i przedstawiają kilka kluczowych momentów fabularnych. The Last of Us 2 - po dwukrotnym przesunięciu premiery - zadebiutuje na PS4 już 19 czerwca.
Poprzednio: Twórcy Elite Dangerous i Planet Zoo zapowiedzieli grę RTS w świecie Warhammera