Przeciwnicy w Diablo 4 świecą przy trafieniu, ale efekt można wyłączyć
Nie wiadomo, co z czerwoną obwódką.
- Rozbłysk przeciwnika sygnalizuje jego trafienie przez kierowaną postać
- Efekt podoba się Blizzardowi, ale będzie go można wyłączyć
W przeciwieństwie do poprzedniej odsłony serii, Diablo 4 wraca do mroczniejszego klimatu, znanego z „dwójki”. Mimo to, każdy trafiony przez bohatera wróg na moment rozbłyskuje, informując o otrzymaniu ciosu. Jak się okazuje, efekt będzie opcjonalny i możliwy do wyłączenia.
Świecących przeciwników nie widać w oficjalnych zwiastunach autorstwa Blizzarda, bo twórcy wyłączają tego typu efekty przed nagraniem, chcąc uzyskać bardziej filmowy wygląd scen walki. Rozbłyski widać jednak na gameplayach nagranych przez dziennikarzy podczas BlizzConu 2019. Przykład w poniższym materiale, między innymi w 11:03.
O możliwości wyłączenia rozbłysku Blizzard opowiedział podczas sobotniej sesji pytań i odpowiedzi odnośnie Diablo. Jak się okazuje, zespół jest zadowolony z wyglądu efektu, ale jednocześnie chce, by czwarta część serii podobała się tak dużej liczbie graczy, jak to możliwe.
- Naprawdę podoba nam się, jak działa [rozbłysk - red.], który podkreśla ekspresywność walki - powiedział reżyser gry, Luis Barriga. - Niektórzy członkowie naszego zespołu uznali go jednak za rozpraszający, niemal utrudniający rozgrywkę. Z tego względu będzie to jedna z opcji z wachlarza funkcji dostępności. Chcemy, by [w Diablo 4 - red.] zagrało jak najwięcej osób.
Dziennikarze serwisu PC Gamer mieli też okazję zapytać Barrigę, czy podobnie opcjonalną będzie czerwona obwódka, która pojawia się na wrogu w trakcie wskazywania go kursorem - to kolejny efekt, którego nie widać na zwiastunach. Deweloper odpowiedział jednak, że los tego elementu interfejsu nie jest jeszcze ustalony.
Niedawno Blizzard ujawnił czwartą klasę w Diablo 4 - Łotrzycę. Nie podał jednak daty premiery gry.