Przed nami mocne premiery. Na te gry czekamy najbardziej
2022 rok wcale nie jest taki zły.
Przełożenie premiery Starfielda przez Bethesdę to dość mocny cios dla graczy, który sprawił, że z listy gier na 2022 rok odpadł bardzo mocny zawodnik. Z kolei przez pandemię, deweloperzy największych studiów byli zmuszeni do pracy zdalnej, czego skutki widzimy w postaci szczególnie dotkliwego sezonu ogórkowego.
Nie oznacza to jednak, że aż do grudnia nie zagramy w ciekawe i mocne propozycje. Poniżej zestawienie produkcji, na których warto mieć oko w pozostałej części 2022 roku.
Król strzelanek powraca - CoD Modern Warfare 2
Pierwsze nowe Modern Warfare 2 pojawiło się w 2019 roku i pokazało wszystkim, jak powinno się robić dynamiczne strzelanki multiplayer, przy okazji doprawione świetną, klimatyczną kampanią. Mam nadzieję, że najlepsza podseria Call of Duty powróci z nową siłą.
O grze nie wiadomo jeszcze właściwie nic, poza tym, że ma być „prawdziwą rewolucją”. Czy to tylko przechwałki Activision? Niekoniecznie. Przypomnijmy, że pierwsze MW było podstawą Warzone - i analogicznie Warzone 2 ma powstać na fundamencie Modern Warfare 2. Gra może być dopracowana do perfekcji. Data premiery ani platformy nie są ustalone.
Wielka niewiadoma - Forspoken
Nowy tytuł Luminos Productions to dość spory znak zapytania pod względem fabuły, ciekawego świata i angażującej rozgrywki. Wielu graczy oczekuje raczej typowego „średniaka”, oglądając gameplaye, ale Forspoken może nas zaskoczyć.
Nadzieje budzi w szczególności system poruszania się głównej bohaterki, który twórcy określają mianem „magicznego parkouru”. Frey dosłownie pływa po fantastycznym świecie wykreowanym przez deweloperów i nie są jej straszne żadne przeszkody terenu. Premiera 11 października na PC i PS5.
Batman bez Batmana - Gotham Knights
Zbyt długo nie mieliśmy już okazji powrócić do mrocznego Gotham w wersji z serii Batman Arkham. Odpowiedzialne za trzecią część serii (Origins) studio WB Games Montreal przygotowało kolejną gratkę dla fanów uniwersum DC - i nie tylko.
Walka jest oczywiście dość podobna do Batman Arkham, ale czy to źle? To jeden z najlepszych systemów walki w grach. Gra zapewne ucierpi przez to, że brakuje w niej naprawdę mocnych postaci (pokierujemy Batgirl, Robinem, Red Hoodem i Nightwingiem), ale może być naprawdę dobra, szczególnie w kooperacji ze znajomym. Premiera 25 października na PC, PS5 i Xbox Series X/S.
Gangsterzy z różowymi włosami - Saints Row
Uwielbiam gry z otwartym światem i nie wiem, czy kiedykolwiek mi się znudzą. Dlatego z nadzieją - ale też lekkim niepokojem - patrzę w stronę rebootu Saints Row. Niepokój wynika z bardzo mocno zarysowanego „młodzieżowego” klimatu. Dorosłych, rasowych gangsterów zamieniono na świeżą krew w krzykliwych ubraniach i modnych fryzurach.
Mówiąc jednak szczerze, nie tęsknię zbytnio za kiczowatym, a czasami wręcz infantylnym humorem poprzednich części, a wygląda na to, że nowa odsłona będzie - paradoksalnie - poważniejsza i bardziej stonowana. Mam nadzieję, że wyjdzie to Saints Row na dobre. Premiera 23 sierpnia na PC, PS5, Xbox Series X/S, PS4 i Xbox One.
Jak rozpętałem wojnę bogów - God of War Ragnarok
Trudno znaleźć posiadacza PlayStation, który nie czeka na tę kontynuację wielkiego hitu 2018 roku. Pod wodzą Cory’ego Barloga Santa Monica Studio z powodzeniem przewróciło serię o 180 stopni, pokazując jak dotąd najbardziej ludzkie oblicze Kratosa i odświeżając walkę.
Ragnarok ma co prawda innego reżysera, ale kierunek jest już wytyczony, więc jeśli deweloperzy będą nim podążać, druga część przygód ojca i syna również zapadnie nam w pamięci. Mam nadzieję, że gra ponownie będzie zrealizowana w konwencji „jednego ujęcia kamery”, bo to była prawdziwie filmowa uczta. Gra trafi na PS5 i PS4.
Spacer po szkole magii - Hogwarts Legacy
Wiernie odtworzona szkoła magii i okolice, dynamiczna walka, zagadki ukryte w licznych komnatach zamku - wszystko wskazuje na to, że Hogwarts Legacy będzie po prostu najlepszą do tej pory grą osadzoną w uniwersum Harry’eggo Pottera. Nie żeby miała jakąś szczególną konkurencję - „filmówki” na licencji były co najwyżej średnie.
Trochę szkoda, że ze względu na osadzenie gry w dość dalekiej przeszłości nie zobaczymy znanych twarzy, ale ja cieszę się już na samą myśl o zwiedzaniu Hogwartu, nie mówiąc już o całej reszcie atrakcji. Gra trafi na PC, PS5, Xbox Series X/S, PS4 i Xbox One.
Przystawka przed Diablo 4 - Diablo Immortal
Zostało już naprawdę niewiele czasu do premiery Diablo Immortal i choć nie jest to do końca to, na co czekają fani cyklu, najpewniej będzie to niezła przystawka przed głównym daniem, a więc Diablo 4. Biorąc pod uwagę model free-to-play, dla wielu będzie to pierwsze Diablo w życiu, które być może przekona ich do serii.
Blizzard nie musi też już pytać „czy nie mamy telefonów”, bo - dość nieoczekiwanie - Immortal trafi też na PC. Premiera już 2 czerwca na iOS, Android i PC.
Rękawicą i ogonem - Kangurek Kao
Kangurek Kao nie jest może ulubieńcem graczy na całym świecie, ale w Polsce to bohater darzony niezwykłą sympatią i wywołujący uczucie nostalgii - również w moim przypadku. Nie powstaje już zbyt wiele platformówek 3D, a szkoda, bo to świetna zabawa. Dlatego tak cieszę się na premierę Kangurka.
Jest coś wręcz odprężającego w skakaniu po platformach i zbieraniu dziesiątek rozsianych po świecie monet. A jeśli w dodatku można sprać przeciwników na kwaśne jabłko rękawicami bokserskimi i ogonem, to szykuje się ciekawa przygoda dla miłośników starych Raymanów, Spyro czy Crasha. Premiera już 27 maja na PC, PS5, Xbox Series X/S, PS4, Xbox One i Switch.
Czarownica z klasą - Bayonetta 3
Bayonetta to - oprócz wspomnianego wcześniej Kangurka Kao - przedstawicielka innego nieco już zaniedbanego gatunku, a więc slashera. Mój głód szalonych kombosów i żonglowania przeciwnikami w powietrzu złagodziło nieco w 2019 roku Devil May Cry 5, ale to zdecydowanie za mało.
O trzeciej części serii było tak cicho od momentu zapowiedzi w 2017 roku, że zaczęto podejrzewać, że grę porzucono. Wygląda jednak na to, że Nintendo Switch dostanie w tym roku świetnego exclusive’a. Data premiery nie jest jeszcze ogłoszona.
To oczywiście nie wszystkie gry, na które warto czekać. Choć nie znalazły się na liście, warto też wspomnieć chociażby o Sniper Elite 5, Mario Strikers: Battle League, The Quarry, Test Drive Unlimited Solar Crown czy Sons of the Forest.
W grudniu miał też zadebiutować STALKER 2 od ukraińskiego studia GSC Game World, jednak w wyniku rosyjskiej inwazji, prace nad grą wstrzymano. Deweloperzy nie poinformowali jeszcze oficjalnie o przesunięciu premiery, ale trudno oczywiście oczekiwać, by odbyła się ona w 2022 roku.