Przedpremierowe doniesienia o GTA 5 kontra rzeczywistość - które okazały się prawdziwe?
Porównanie po latach.
Dziennikarz serwisu Kotaku zebrał najpopularniejsze doniesienia i niepotwierdzone wieści, które trafiły do sieci przed premierą Grand Theft Auto 5, a następnie zestawił wiadomości z finalnym produktem, jaki otrzymaliśmy w 2013 roku.
Przed oficjalną zapowiedzią gry, na forach pojawiły się plotki, że w GTA 5 wcielimy się w początkującego oficera policji w Los Santos. Gracze mieli rzekomo spotkać znane postacie z San Andreas, a także mieć możliwość aresztowania kryminalistów i odpowiadania na wezwania centrali. Do tego opcja bycia złym lub dobrym „gliną”.
Żadne z powyższych nie okazało się być prawdą. Co ciekawe, niektóre źródła udostępniające informację, przewidziały z jakiegoś powodu, że w GTA 5 pojawi się kołowe menu wyboru broni.
Niektórzy internauci podejrzewali, że głównym bohaterem GTA 5 będzie Albert De Silva - mężczyzna z Vice City, który osiadł w Los Santos, by założyć rodzinę. Fakty oczywiście zmyślono, posiłkując się informacjami z pierwszego oficjalnego zwiastuna udostępnionego przez Rockstar - materiał poniżej.
Na długo przed premierą wiele serwisów publikowało rzekome mapy GTA 5, ale żadna nie okazała się być prawdziwą - przynajmniej do czasu, gdy do sieci trafiły zdjęcia z oficjalnego poradnika do gry.
W internecie krążyły też informacje związane z samą rozgrywką lub pojedynczymi mechanizmami. Gra miała przykładowo oferować zmienne pory roku, a do tego ekstremalne warunki, jak śnieżyce i ulewy.
Pojawiły się też doniesienia o kilku dużych oraz mniejszych miastach na mapie. Do tego możliwość wejścia do większości budynków oraz raporty pogodowe w radiu podczas jazdy samochodem.
Zobacz: GTA 5 - Poradnik, Solucja
Okazuje się, że jedynymi informacjami, które znalazły potwierdzenie w rzeczywistości, były te związane z miejscem akcji - Los Santos - oraz faktem istnienia kilku głównych bohaterów.
Źródło: Kotaku, digtoll.wordpress.com