Przegląd ocen Diablo 4. Lilith oczarowała recenzentów
Umarł król, niech żyje król.
Pojawiły się już pierwsze recenzje Diablo 4 i wygląda na to, że tych kilka dni pozostałych do premiery strasznie będzie się dłużyć. Choć nie mamy do czynienia z grą idealną, to najnowsza przygoda w Sanktuarium zbiera bardzo wysokie noty od recenzentów. Jeśli zacząłeś grać i szukasz wskazówek, zobacz nasz poradnik do Diablo 4.
Z opublikowanych recenzji wynika, że Blizzard nie zawiódł i dostarczył rewelacyjną, uzależniającą produkcję o szczegółowej grafice oraz znakomitej, mrocznej estetyce. Jednocześnie angażujący system walki często nazywany jest „najlepszym w serii”, a złożona historia zdaje się obfitować w intrygujące postacie, zwroty akcji i mistrzowsko zrealizowane przerywniki filmowe - zarówno te prerenderowane, jak i te działające na silniku gry.
Recenzenci zwracają jednak uwagę na konieczność stałego połączenia z internetem - nawet w przypadku gry w jednoosobową kampanię, a także stałą obecność innych graczy na mapie świata, która bywa rozpraszająca. Wśród wad wymieniana jest też pewna powtarzalność lochów oraz zadania poboczne, które cechuje pewna schematyczność, choć w zamian oferują opowieści porównywalne z Wiedźminem 3.
Oto jak kształtują się wybrane recenzje Diablo 4:
- GamingTrend - 10/10
- PCGamesN - 10/10
- GamesRadar+ - 5/5
- TechRaptor - 9,5/10
- XboxEra - 9,5/10
- Fextralife - 9,3/10
- IGN - 9/10
- Push Square - 9/10
- God is a Geek - 9/10
- Wccftech - 8,5/10
- Eurogamer.pl - 8/10
- GameSpot - 8/10
- Siliconera - 8/10
- Destructoid - 8/10
- Shacknews - 8/10
- VG247 - 4/5
W chwili pisania tego tekstu, Diablo 4 może poszczycić się w serwisie OpenCritic średnią 89/100 (na podstawie 58 recenzji). W agregatorze Metacritic średnia ocen Diablo 4 zależy od platformy: 92% w wersji Xbox Series X/S (na podstawie 10 recenzji), 89% na PlayStation 5 (14 recenzji) oraz 88% w wersji PC. W naszej bezspoilerowej recenzji Diablo 4 Patrick Homa napisał:
„Diablo 4 z pewnością jest smakowitym kąskiem dla wygłodniałych fanów serii, jednak ich apetyt może nie zostać w pełni zaspokojony. Powtarzalność aktywności pobocznych i pochodzące z nich kiepskie nagrody kierują nas głównie ku wątkowi fabularnemu, który początkowo także pozostawia sporo do życzenia. Blizzard nie bez powodu stawia jednak na model gry-usługi, więc możemy spodziewać się więcej zawartości i niespodzianek w przyszłości. Całe szczęście fundamenty do rozwoju są solidne, bo walka jest satysfakcjonująca i efektowna, a rozmiar świata pozwoli długo cieszyć się zabawą”.