Przyglądamy się The Mighty Quest For Epic Loot
Darmowa gra twórców serii Assassin's Creed.
The Mighty Quest for Epic Loot to pierwsza bezpłatna, sieciowa gra typu Free to Play studia Ubisoft Montreal - twórców serii Assassin's Creed (za zeszłoroczny Ghost Recon Online odpowiada oddział z Singapuru). Gra łączy wesołą siekankę z elementami RPG oraz strategii. Obecnie znajduje się w fazie testów alpha, a premiera została zapowiedziana na marzec.
Jak na złość, produkcja kanadyjskich projektantów w zasadzie nie opowiada żadnej historii. Wiemy jedynie tyle, że akcja rozgrywa się w Królestwie Opulencii, na które składają się lewitujące zamki. Każda twierdza należy do jednego z bohaterów, którzy wolny czas spędzają na poszukiwaniu epickich łupów - oczywiście ukrytych w fortecach sąsiadów.
Możemy wybrać jedną z trzech klas postaci: Rycerza (Sir Edrik Painhammer), Łucznika (Blackeye Bowgart) i Maga (The Earl of Evilosity). Podczas trybu „Ataku” przemierzamy korytarze obcego zamku, ubijając przy tym wszystkie broniące skarbu potwory.
„W drodze po upragniony łup będziemy musieli pokonać nie tylko hordy różnorodnych pokrak, lecz także prześlizgnąć się przez serię zmyślnych pułapek oraz powalić kilku bossów.”
W drodze po upragniony łup będziemy musieli pokonać nie tylko hordy różnorodnych pokrak, lecz także prześlizgnąć się przez serię zmyślnych pułapek oraz powalić kilku bossów. A że każda kolejna twierdza będzie w pewnym stopniu inna od poprzedniej, możemy spodziewać się wypraw poważnie zagrażających naszemu życiu. Na szczęście przewidziano również system rozwoju postaci, którą nie tylko nauczymy przydatnych w walce umiejętności, ale nawet uzbroimy w lepsze bronie i pancerze.
Najwyraźniej jednak autorzy gry doszli do wniosku, że samo podbijanie kolejnych zamków nie dawałoby zbyt dużych szans na tle innych tytułów Free to Play. Zaprojektowali więc drugi tryb o nazwie „Obrona”, gdzie na kilka chwil tytuł zamienia się w kultowego Dungeon Keepera. Przecież nie tylko my wyruszamy do zamków innych graczy, by złupić ich do ostatniej sztabki złota. Przeciwnicy będą również atakować naszą twierdzę.
W trybie „Obrony” musimy więc tak zaprojektować przybytek, aby nikt nie był w stanie się przedrzeć. W tym celu wykorzystamy trójwymiarowe układy pomieszczeń, by stworzyć ścieżkę, którą będzie podążał przeciwnik. W każdym pomieszczeniu możemy umieścić strzegące drogi potwory oraz szereg prostych lub bardziej skomplikowanych pułapek. Według zapowiedzi twórców, udostępnione zostaną także elementy dekoracyjne, abyśmy mogli z gracją przywitać atakującego nas nieszczęśnika.
Niezależnie od tego, czy chcemy zafundować sobie nowy miecz, czy też dobudować nowy pokój do skrzydła posiadanej fortecy, musimy wpierw sypnąć odpowiednią ilością złota. To mamy zdobywać nie tylko ze skarbców przeciwnych graczy, ale też z wyrżniętych po drodze potworów. Ba, jakąś część monet odzyskamy z plugastwa, które strzegło naszego zamku. Oczywiście, podobnie jak w przypadku innych gier w modelu Free to Play, najszybszą drogą do zdobycia różnego rodzaju przedmiotów czy też zmyślniejszych pułapek będzie dokonanie zakupów za prawdziwe pieniądze.
The Mighty Quest for Epic Loot to gra stworzona z fajnym poczuciem humoru. Lekka, zabawna formuła i koncepcja rozgrywki oraz dopracowana oprawa wizualna zdradzają duży potencjał. Pod znakiem zapytania stoi na razie balans gry w kontekście dodatkowych płatności i przewagi graczy, którzy będą płacić za szybsze ulepszenia. Niemniej, zapowiada się kolejna, bardzo interesująca pozycja Free to Play dla miłośników gier rozrywkowych przez Internet.
„Lekka, zabawna formuła i koncepcja rozgrywki oraz dopracowana oprawa wizualna zdradzają duży potencjał.”