Przygodowa seria horrorów Black Mirror doczeka się kontynuacji
Premiera w listopadzie.
THQ Nordic nie owija w bawełnę i zapowiada sequel trylogii The Black Mirror od razu z datą premiery. Nowy tytuł - o nieco mylącym tytule Black Mirror - ukaże się 28 listopada tego roku.
Pewne wskazówki na temat ewentualnej kontynuacji Eurogamer.pl znalazł już w lipcu, w europejskim systemie rejestracji znaków towarowych.
Określenie „kontynuacja” wydaje się być jednak pewnym nadużyciem, ponieważ zapowiedziana produkcja - czwarta odsłona serii - opowie całkiem nową historię, bez związku z poprzednimi częściami.
Akcja toczy się w 1926 roku. Wcielimy się w kolejnego przedstawiciela rodziny Gordonów, Davida. Mężczyzna po raz pierwszy odwiedza rodzinną posiadłość, gdzie stara się rozwiązań tajemnicę mrocznych wizji nawiedzających jego umysł.
Nadal mamy do czynienia z grą przygodową, choć przygotowaną już z myślą o współczesnych odbiorcach - cokolwiek może to oznaczać.
Twórcy ponownie postawią na atmosferę gotyckiego horroru i napięcia, z nutami szaleństwa oraz ogólnej, psychologicznej niestabilności, co było wizytówką serii w przeszłości.
Wśród nowości wydawca wymienił możliwość wchodzenia w interakcje z wizjami bohatera, co - ponownie - mówi raczej niewiele.
Więcej detali czeka na odwiedzających targi Gamescom w przyszłym tygodniu, gdzie THQ Nordic zaoferuje demo do sprawdzenia.
Platformy docelowe dla Black Mirror to PC (Windows, Mac, Linux), PS4 i Xbox One.
Wracając na chwilę do Gamescomu i THQ Nordic można jeszcze przypomnieć, że firma szykuje także nową grę RPG z otwartym światem, a we wspomnianym systemie rejestracji znaków towarowych znaleźć można także This is the President, który brzmi jak idealny następca udanego This Is the Police od studia Weappy Studio.