Przyszłoroczne Call of Duty to nowe Black Ops - twierdzi YouTuber, który ujawnił Modern Warfare
Potwierdzając doniesienia sprzed kilku miesięcy.
YouTuber znany pod pseudonimem TheLongSensation poinformował, że - według pozyskanych przez niego informacji - przyszłoroczne Call of Duty to piąta część Black Ops. Potwierdza to doniesienia serwisu Kotaku sprzed kilku miesięcy, ale dodaje też do nich nowe szczegóły.
Akcja gry ma być osadzona w czasach zimnej wojny, ale cała historia ma obejmować około 40 lat, więc pojawi się też podobno wątek związany z wojną w Korei. Nie zabraknie też konfliktu w Wietnamie.
Twórcy nie zdecydowali jeszcze, czy strzelanka ma nosić podtytuł Black Ops V, czy też po prostu Black Ops, na wzór rozwiązania z tegorocznego restartu Call of Duty: Modern Warfare, który też został ujawniony przez TheLongSensation przed oficjalną prezentacją.
Nad kolejnym Call of Duty pracuje studio Treyarch, co oznacza, że zespół przygotuje swoją następną grę zaledwie dwa lata po premierze poprzedniej - Black Ops 4. Activision zrywa więc z obowiązującym do tej pory trzyletnim cyklem produkcyjnym.
Black Ops 5 ma też oferować brutalne i dosadne sceny, którymi projektanci chcą pobić nowe Modern Warfare, w którym znajdą się między innymi fragmenty z nieletnimi żołnierzami i strzelaniem do nieuzbrojonych przeciwników.
Źródło: Polygon
Następnie: Apex Legends - gracze muszą wydać 150 dolarów, by odblokować legendarny toporek