PS5 Pro zapowiada się na solidne doładowanie mocy. Wyciekła rzekoma specyfikacja i szczegóły
Premiera podobno jeszcze w tym roku.
Tom Henderson - uznany dziennikarz i leaker - podzielił się solidną porcją doniesień na temat PS5 Pro. Potężniejsza wersja konsoli ma rzekomo trafić na rynek jeszcze w tym roku, oferując nie tylko mocniejsze podzespoły, ale i wydajniejsze skalowanie.
Osobą, która jako pierwsza dotarła do nowych informacji, nie był jednak Henderson, a prowadzący kanał YouTube o nazwie „Moore's Law Is Dead”. Materiał opisujący rzekomą dokumentację techniczną PS5 Pro zyskał całkiem sporo rozgłosu, a wspomniany dziennikarz potwierdził - opierając się na własnych źródłach - że zawarte w nim informacje są prawdziwe.
Czego więc - zdaniem leakerów - powinniśmy się spodziewać po odświeżonej konsoli Sony? Henderson wymienia następujące usprawnienia w porównaniu do podstawowego PS5:
- ponad 2-krotnie wydajniejsza technologia ray tracingu
- o około 45% lepsza wydajność renderowania
- skalowanie rozdzielczości z wykorzystaniem AI (PlayStation Spectral Super Resolution)
- wsparcie dla rozdzielczości 8K w trybie jakości
- szybsza pamięć GDDR6 o przepustowości 20 Gb/s
- układ o mocy obliczeniowej 33,5 teraflopsów
Jak czytamy dalej, pierwsze devkity PS5 Pro trafiły w ręce zespołów first-party już we wrześniu zeszłego roku. Według źródeł Hendersona, Sony trzyma cię ustalonego wcześniej harmonogramu, wedle którego zamierza wydać konsolę na rynek jeszcze w tym roku. Niewykluczone jednak, że premiera przesunie się z uwagi na brak większych premier od japońskiego giganta.
Podobnie jak w przypadku wszystkich przecieków, także i na wieści o PS5 Pro warto patrzeć z lekkim przymrużeniem oka. Biorąc jednak pod uwagę liczbę ważnych premier w przyszłym roku - GTA 6, Death Stranding, jak i zapewne nowa produkcja od Insomniac Games - debiut odświeżonej konsoli wydaje się nieuchronny.