PS5 zacznie na siebie zarabiać już w czerwcu
Mowa o wersji z napędem.
Sony spodziewa się, że już w czerwcu przestanie sprzedawać standardowy model PlayStation 5 - ten z napędem - ze stratą, a sprzęt zacznie stopniowo generować coraz większe przychody.
Przypomnijmy: japońska korporacja już w lutym ujawniła, że urządzenia sprzedawane są ze stratą. Taka sytuacja nie jest niczym szczególnie zaskakującym w świecie konsol - producenci zarabiają więcej na grach czy abonamentach.
Przejście PlayStation 5 do zysków już siedem miesięcy po premierze będzie więc sukcesem dla firmy - uważają obserwatorzy rynku. Zwłaszcza, że z powodu globalnej pandemii i kryzysu na rynku półprzewodników podaż nadal nie nadąża za popytem.
Mowa o standardowym modelu, wyposażonym w napęd 4K Ultra HD Blu-ray. Ten przekłada się na dodatkowe koszty, w tym nawet 8 dolarów opłaty licencyjnej za każde urządzenie. Nie jest obecnie jasne, jak wygląda sytuacja w przypadku wersji PS5 Digital Edition, pozbawionej napędu.
Wieści pochodzą z prezentacji, jaką Sony przygotowało na spotkanie z inwestorami. Inny slajd pokazany podczas tego samego wydarzenia ujawnił także Uncharted 4 w wersji PC.