Railway Empire - Recenzja
Interesujący powrót do przeszłości.
Pierwsze zetknięcie z Railway Empire to niezbyt łatwe doświadczenie. Oto otrzymujemy tycoon bazujący na rozwijaniu kolejowego imperium w Stanach Zjednoczonych XIX i XX wieku. Rozgrywka po kilku godzinach okazuje się szalenie wciągająca i satysfakcjonująca, ale gra nie ma dobrego startu.
Railway Empire cierpi na brak dobrych samouczków. Chociaż są rozbudowane, to chwilami brakuje im jasności przekazu. Czasami dzieje się tak ze względu na nie do końca dopracowane mechanizmy gry - prym wiodą tutaj kłopotliwe sygnalizatory - innym razem to po prostu nie do końca klarowne polecenia.
Samouczki stanowią integralną część głównego trybu gry, czyli kampanii, na którą składa się wiele interesujących scenariuszy, możliwych do rozegrania także odrębnie. Rozbudowując kolejowe imperium poznajemy wiele ciekawych sytuacji inspirowanych historią, a także śledzimy rozwój kolejnictwa.
Oprócz standardowych dla gier tego typu mechanik, twórcy Railway Empire zadbali też o wprowadzenie odrobiny pikanterii. Dzięki specjalnym działaniom różnego typu możemy pokusić się o sabotowanie konkurencji. To miły dodatek, choć nie dominujący podczas zabawy. Rdzeniem rozgrywki jest więc dbanie o kolejową infrastrukturę i rozwój imperium.
Zabawa jest tym lepsza, im więcej czasu poświęcimy grze. Na początku trudno przyzwyczaić się do pewnych rozwiązań, zwłaszcza w kontekście budowy torów czy tworzenia gotowych tras. Wiele akcji musimy dodatkowo potwierdzamy, co prawdopodobnie stanowi ukłon w kierunku wersji konsolowych gry.
Wydaje się, że również interfejs projektowany był z myślą o konsolach i wyświetlaczach o dużej przekątnej. Przyciski i napisy są duże, nie natykamy się także na skomplikowane graficznie elementy. Obsługa gry jest dzięki temu łatwiejsza i nie odstrasza niepotrzebną złożonością. Railway Empire jest więc też świetnym wyborem, jeśli ktoś nie ma doświadczenia w grach tego typu.
Testować różne rozwiązania, bez ponoszenia ryzyka w kampanii czy scenariuszach, można także w trybie piaskownicy. To dobry sposób na sprawdzanie niektórych założeń na istniejących mapach, rozdzielonych na kilka obszarów Stanów Zjednoczonych. Gdy poczujemy się pewniej, rozgrywka dopiero nabiera właściwych kolorów.
Wówczas jednak łatwo zauważyć uproszczenia rozgrywki, a nawet oszustwa sztucznej inteligencji, która radzi sobie zdecydowanie za dobrze. Railway Empire oferuje jednak kilka poziomów trudności, lecz do pełni szczęścia brakuje rozgrywki sieciowej.
Oprawa graficzna również nie ekscytuje, chociaż spełnia standardy minimum w grach tego typu. Jest prosta, ale przyjemna dla oka. Należy jednak podkreślić, że dzięki temu produkcję można uruchomić nawet na starszych komputerach.
Railway Empire to tycoon w starym stylu. Dziś takie gry pojawiają się naprawdę rzadko, a dziełu Gaming Minds Studios warto dać szansę nie tylko z nostalgicznych pobudek. To naprawdę udana produkcja, choć niepozbawiona wad i rozpędzająca się - niczym stara lokomotywa - stosunkowo powoli.
Plusy: | Minusy: |
|
|
Platforma: PC, PS4, Xbox One - Premiera: 26 stycznia 2018 - Wersja językowa: polska (napisy) - Rodzaj: ekonomiczna, tycoon - Dystrybucja: pudełkowa i cyfrowa - Cena: 140 zł (PC), 200 zł (konsole) - Producent: Gaming Minds Studios - Wydawca: Kalypso Media - Wydawca PL: CDP.pl