Rainbow Six Quarantine to kooperacyjna część serii w kosmosie - twierdzi znany dziennikarz
Dawne Pioneer.
Deweloperzy z firmy Ubisoft pracują nad osadzoną w kosmosie oraz nastawioną na rozgrywkę w kooperacji strzelanką Rainbow Six Quarantine - wynika z nieoficjalnych doniesień.
Informację przekazał Jason Schreier na antenie audycji internetowej portalu Kotaku. Dziennikarz, powołując się na anonimowe źródła, twierdzi, że gra wyewoluowała z Pioneer - projektu ujawnionego w Watch Dogs 2.
Wspomnianą produkcję początkowo przygotowywał Alex Hutchinson, czyli reżyser Far Cry 4. Według pierwotnych założeń, tytuł miał skupiać się na eksploracji i nie zawierać walki. Oryginalny pomysł porzucono i po wielu zmianach postanowiono stworzyć strzelankę.
Redaktor Kotaku jest przekonany, że Rainbow Six Quarantine (niezależne od sieciowego Siege) ukaże się w bieżącym roku fiskalnym, który zakończy się 31 marca 2020 roku. Dziennikarz podejrzewa, że najprawdopodobniej gra zostanie zapowiedziana na tegorocznym E3.
To jednak nie wszystko, ponieważ Schreier stwierdził, że Ubisoft pracuje jeszcze nad Orpheus - tytułem RPG stylem graficznym przypominającym The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Skala projektu jest jednak podobno stosunkowo niewielka.
Co ciekawe, nazwa gry może odnosić się do legendarnego artysty z greckiej mitologii. Mężczyzna (w polskiej wersji znany jako Orfeusz) miał podróżować z Argonautami i próbować wydostać żonę - Eurydykę - z Hadesu.
Oczywiście do doniesień należy podchodzić z dystansem. Schreier uchodzi jednak za jednego z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w branży i wielokrotnie jego rewelacje okazywały się prawdziwe.
Warto zaznaczyć, że Ubisoft do końca bieżącego roku fiskalnego zamierza wydać cztery duże tytuły. Jednym jest Ghost Recon Breakpoint, drugim zapewne Watch Dogs Legion, a pozostałymi mogą być właśnie Rainbow Six Quarantine i Orpheus.
Źródło: VG247