Ray tracing na PS5 będzie bardzo powszechny - twierdzi deweloper
Dzięki procesorowi od AMD.
Ray tracing, technika śledzenia promieni światła w czasie rzeczywistym, będzie wykorzystywany powszechnie w grach na PS4 - stwierdził Matthew Viglione, producent ze studia SomaSim.
Deweloper zaznaczył w rozmowie z dziennikarzem serwisu GamingBolg, że ray tracing będzie jak nowy efekt flar. Ten drugi to dosyć często spotykany w grach efekt półprzezroczystych, różnokolorowych okręgów powstających na skutek interakcji promieni światła z soczewkami obiektywu.
- Dzięki nowej technologii odbicia będą wszędzie. Ray tracing będzie efektem flary nowej generacji konsol - podkreślił Viglione. Ma to być przede wszystkim zasługa wydajności procesora Navi Zen 2 od firmy AMD.
Sony wysłało już zestawy deweloperskie PlayStation 5 do zewnętrznych deweloperów kilka miesięcy temu. Projektanci wiedzą więc dokładnie, z jakim urządzeniem mają do czynienia.
Oficjalnie wiadomo na chwilę obecną jedynie tyle, że PS5 zaoferuje dysk SSD i będzie wspierać rozdzielczość 8K, a także wyświetlanie obrazu w 120 klatkach na sekundę - najpewniej na potrzeby technologii VR.
Deweloper powiedział też, że spodziewa się coraz częstszego wspierania cross-playu - rozgrywki międzyplatformowej - w trakcie następnej generacji konsol. Zaznaczył, że „kilku producentów chce popchnąć to do przodu”.
Źródło: GamingBolt