Skip to main content

Ray tracing w PS5 i Xbox Scarlett to zasługa sukcesu Nvidii - sugeruje prezes firmy

"Ta technika to przyszłość".

Za sprzęt w nadchodzących PS5 i Xbox Scarlett odpowiada AMD, ale prezes Nvidii zasugerował, że decyzja o obsłudze ray tracingu w nowej generacji konsol jest umotywowana sukcesem, jaki osiągnął producent kart graficznych.

- Myślę, że teraz jest to jasne: ray tracing to przyszłość, a karty RTX były strzałem w dziesiątkę - powiedział Jensen Huang podczas konferencji dla inwestorów. - Niemal każdy duży deweloper gier chce wykorzystywać tę technikę.

Cyberpunk 2077 też upiększy ray tracing

- Nawet twórcy konsol następnej generacji musieli się na chwilę zatrzymać i zastanowić, by potem też zdecydować się na śledzenie promieni w czasie rzeczywistym.

Aktualnie tylko karty graficzne Nvidii zbudowane na architekturze Turing - a więc z serii RTX - oferują obsługę techniki. Sytuacja zmieni się jednak pod koniec 2020 roku, kiedy zadebiutuje PS5 i następca Xbox One, ponieważ obie konsole będą miały jednostki przystosowane do obliczania odbić promieni.

AMD nie odpowiedziało jeszcze Nvidii w segmencie kart graficznych, jednak najprawdopodobniej wprowadzi ray tracing do GPU powstałych na architekturze RDNA 2, a więc następczyni Navi - przed końcem 2020 roku.

Zobacz na YouTube

Jeżeli Sony i Microsoft faktycznie zdecydowali się na sprzętowe wsparcie ray tracingu w konsolach dopiero po premierze kart RTX, oznaczałoby to, że krok podjęto niezwykle późno.

Źródło: PCgamesN

Następnie: Pierwsze spojrzenie na pada do PS5. DualShock 5 na grafikach patentowych

Zobacz także