Skip to main content

Red Dead Redemption 2 - Piekło nie zna takiej furii

Misja główna: odbijamy ataki na plaży i strzelamy z armaty do okrętu.

W poprzedniej misji, Miły i dobroduszny deposta, uratowaliśmy Javiera, a nasza przygoda na tropikalnej wyspie powoli zmierza do końca. Zanim jednak to nastąpi, czeka nas naprawdę wystrzałowa (dosłownie i w przenośni) zabawa. Aktualne zadanie wystartuje automatycznie po ukończeniu poprzedniego.


Wyzwania w tej misji:

  • Powstrzymaj 4 łodzie przed dotarciem na brzeg
  • Zniszcz okręt, nie chybiając ani razu
  • Ukończ z celnością na poziomie przynajmniej 70%

Po scence wprowadzającej podejdź do murku - zauważycie prawdziwy okręt wojenny. Po krótkim dialogu z kompanami zajmij się przeciwnikami nadciągającymi z plaży (1). Do walki wykorzystuj przede wszystkim broń długą o większym zasięgu. Co jakiś czas zwracaj też uwagę na wąski mostek (2) po lewej stronie.

Obserwuj także dół ekranu, gdzie w pewnym momencie pojawi się komunikat. Wówczas pomóż Hercule'owi podepchnąć wielką armatę - po prostu wychylaj lewy analog do przodu i szybko wciskaj X/A.

W krótkim przerywniku filmowym zauważysz nadciągające posiłki. Zbiegaj za kompanami na niższy poziom i stopniowo przebijaj się przez zastępy wrogów. Po przebiegnięciu przez mostek z powyższego obrazka, rozkażesz Hercule'owi i Dutchowi obranie dowolnych stron. Następnie skoncentruj się na wrogach, którzy przybywają na łodziach (3).

Po rozprawieniu się ze wszystkimi wrogami oznaczonymi czerwonym kolorem na radarze, wróć na górę fortu. Użyj armaty (4), którą przestawiałeś nieco wcześniej, do ostrzelania wielkiego okrętu. Po kilku celnych strzałach uruchomi się scenka przerywnikowa, po której misja dobiegnie końca, a kolejna wystartuje automatycznie.


Zobacz także