Skip to main content

Remake Dead Space może wykorzystać elementy wycięte z oryginału

Wcześniej przeszkodziły ograniczenia techniczne.

Producenci remake'u Dead Space mogą skorzystać z pewnych elementów oryginalnej gry, które z różnych powodów zostały usunięte i zmienione przed premierą - ujawnił dyrektor kreatywny projektu.

- Zaczęliśmy pracować z oryginalnymi projektami poziomów. Co ciekawe, widać tam kolejne iteracje i zmiany. W pierwszym rozdziale są na przykład niewykorzystane miejsca, które chcieli wykorzystać twórcy, ale z powodu ograniczeń technologicznych tego nie zrobili - powiedział Roman Campos-Oriola w rozmowie z serwisem IGN.

Zobacz na YouTube

Możliwe więc, że niektóre lokacje będą wyglądały nieco inaczej. Być może twórcy zaoferują różne ścieżki prowadzące do celu - nie ujawniono szczegółów na temat wykorzystania wyciętej zawartości.

Remake Dead Space jest budowany od nowa na silniku Frostbite. Dotyczy to wszystkich elementów gry.

- To nie jest po prostu przenoszenie tych assetów, to nie zwiększanie rozdzielczości tekstu czy dodawanie polygonów do modelu. budowanie od podstaw wszystkiego, łącznie z animacjami, systemem strzelania i tak dalej - podkreślił Campos-Oriola.

Data premiery remake'u nie jest jeszcze znana. Nad grą pracuje studio EA Motive, do którego dołączyli niedawno weterani z Ubisoftu i Bioware. Horror nie zaoferuje mikropłatności. Ma być też pozbawiony ekranów wczytywania.

Zobacz także