Remake Dead Space można ukończyć w jeden wieczór. Wystarczą dwie godziny
Nowy rekord świata, choć pewnie nie ostatni.
Zarówno oryginalne Dead Space, jak i tegoroczny remake od studia Motive nie są krótkimi grami, a ich ukończenie zajmuje przeciętnemu graczowi od 11 do 15 godzin. Są jednak osoby, które potrafia dotrzeć do napisów końcowych w mniej niż dwie godziny.
Jedną z takich osób jest obecny rekordzista świata w speedrunie (Any%) Dead Space Remake - youtuber sharkhat87 ukończył grę w zaledwie godzinę, 58 minut i 31 sekund. Aby osiągnąć swój cel, gracz unikał walki tak bardzo, jak to tylko możliwe, choć w kilku momentach zmuszony był stawić czoła nekromorfom.
Przede wszystkim jednak wykonywał zadania fabularne, a zatem starał się w jak najkrótszym czasie naprawić systemy niezbędne do opuszczenia pokładu Ishimury. W tym celu należało wykazać się znakomitą znajomością otoczenia oraz rozkładu pomieszczeń i przedmiotów. Warto też zwrócić uwagę, jak speedruner skraca sobie drogę przez niektóre części planetołamacza.
Sharkhat87 pokazuje też pomysłową sztuczkę z wykorzystaniem modułu kinezy, za pomocą której mógł przenosić ważne przedmioty na spore odległości. Mimo szerokiego wahlarza trików i wielkich umiejętności speedrunner popełnił kilka błędów, co oznacza, że wynik można jeszcze poprawić. Pamiętajmy jednak, że gra dostępna jest od niecałych trzech tygodni, więc zejście poniżej dwóch godzin jest wielkim osiągnięciem.
Remake Dead Space dostępny jest na PC, PS5 i Xbox Series X/S. Za grę odpowiada Motive Studio, które stanęło na wysokości zadania i dostarczyło produkcję naprawiającą błędy oryginału oraz dostarczającą wielu rozsądnych zmian i nowości, które pozwalają dobrze bawić się zarówno weteranom serii, jak i nowicjuszom.