Remake Max Payne 1 i 2 to „duży, duży projekt”
Powstaje na silniku Control i Quantum Break.
W ostatnich dniach Sam Lake z Remedy Entertainment stał się bardzo rozmowny i chętnie zdradza dziennikarzom szczegóły nadchodzących projektów fińskiego studia. Tym razem dowiedzieliśmy się co nieco o nowych wersjach Max Payne i Max Payne 2.
W rozmowie z serwisem VGC dyrektor kreatywny i scenarzysta Sam Lake zapytany został skalę projektu, jakim jest remake pierwszych dwóch części kultowej serii Max Payne, które mają zostać połączone w pojedynczą produkcję.
„To znaczące przedsięwzięcie w tym sensie, że nawet jeśli są to stare gry, to myśląc o dostosowaniu ich do współczesnych standardów i połączeniu ich w jedną, od razu można zrozumieć, że jest to duży, duży projekt” - odparł Sam Lake. Twórcę zapytano też, czy ponownie użyczy twarzy postaci Maxa, ale Lake nie był skory do odpowiedzi i na razie postanowił zachować ją w tajemnicy.
Remake Max Payne 1 i 2 zapowiedziano jeszcze w kwietniu ubiegłego roku. Obie gry wydane zostaną wspólnie w ramach jednego pakietu na PC, PS5 oraz Xbox Series X/S. Obecnie nie znamy szczegółów i nie wiemy, czego właściwie się spodziewać, najprawdopodobniej jednak twórcy postawią na gruntowne przebudowanie materiału źródłowego, a słowa Sama Lake'a tylko pomagają nam utwierdzić się w tym przekonaniu.
Twórcy zdradzili wcześniej, że remake Max Payne 1 i 2 powstaje na silniku Northlight, który napędzał też Quantum Break czy Control, co daje nadzieję na pełne odświeżenie klasycznych strzelanek. Choć Remedy sprzedało prawa do serii Max Payne studiu Rockstar Games w 2002 roku (za 34 miliony dolarów), to obie firmy podpisały umowę, na mocy której Finowie mogą opracować własne wersje dwóch pierwszych części.