Remake Metal Gear Solid 3 na porównaniu z oryginałem
Ładnie, choć bez charakterystycznych filtrów kolorystycznych.
Podczas wczorajszego pokazu Xbox Partner Showcase mogliśmy zobaczyć pierwsze fragmenty rozgrywki z bardzo wczesnej wersji Metal Gear Solid Delta Snake Eater, czyli remake'u trzeciej odsłony kultowej serii. Youtuber Cycu1 ponownie nie zawiódł i przygotował już stosowne porównanie graficzne.
Warto zwrócić uwagę na to, że Cycu1 porównał opublikowane wczoraj materiały z Metal Gear Solid 3 w wersji z HD Collection, a więc różnice pomiędzy remakiem a oryginalną grą z PS2 byłyby jeszcze bardziej uderzające. Mimo to nawet w zestawieniu z remasterem przygotowanym przez BluePoint Games widać ogromny skok jakości, który bez porównania z oryginałem mógł nie być aż tak wyraźny.
Najważniejsze dla fanów MGS3 powinno być chyba przywiązanie do oryginalnych projektów map, które w nowej wersji prezentują się pod względem level designu niemal identycznie, jak w produkcji z 2004 roku, ale za to zyskały ogromną masę detali i realistyczne tekstury, a także znacznie bujniejszą roślinność czy wolumetryczne oświetlenie. Wszystkie modele postaci oraz obiektów są stworzone od nowa i prezentują się znakomicie.
Można jednak odnieść wrażenie, że nowa wersja Snake Eater straciła nieco swojego charakteru - najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, że w remake'u obraz jest czysty i naturalny, zaś oryginalna produkcja oferowała szereg efektów postprocesowych, które nadawały grze unikalnego klimatu. Mamy tu na myśli szczególnie zielonkawe i żółtawe filtry kolorystyczne, którym oryginalny Snake Eater zawdzięczał swoją atmosferę, balansująca na granicy snu i jawy.
Choć nie widać tego na porównaniu przygotowanym przez Cyca1, to na opublikowanych wczoraj materiałach widzimy też spore usprawnienia w animacjach. Przede wszystkim Snake zyskał możliwość poruszania się podczas kucania, co pojawiło się w Metal Gear Solid 3D na Nintendo 3DS i obecne jest w serii do dziś. Ruchy związane z CQC zdają się być odtworzone wiernie na wzór oryginału, zaś animacje „przyklejania się” do osłon czy wychylania zza rogu bardzo przypominają ostatnie The Phantom Pain.
Wszystko to sugeruje, że Metal Gear Solid Delta Snake Eater będzie z jednej strony wiernym odwzorowaniem oryginału, ale w nowoczesnej oprawie graficznej stworzonej dzięki Unreal Engine 5, a z drugiej - twórcy zamierzają wprowadzić kilka zmian w rozgrywce. Prawdę mówiąc, chyba nawet najwierniejsi fani nie mieliby nic przeciwko, by sterowanie oraz poruszanie się Snakiem przypominało najnowsze odsłony serii.