Remaster Lollipop Chainsaw także dla „współczesnych graczy”. Twórcy modyfikują system walki
Starcia zostaną znacząco usprawnione.
Deweloperzy ze studia Dragami Games poinformowali, że nadchodzący remaster gry Lollipop Chainsaw - o podtytule RePOP - wprowadzi nie tylko poprawki wizualne, ale też usprawniony system walki, opracowany z myślą o współczesnych graczach przyzwyczajonych do nowszych gier z gatunku slasherów.
„Chcielibyśmy poprawić bitwy do poziomu, jaki satysfakcjonowałby współczesnych fanów gier akcji. Dostosowanie prędkości, poprawienie opóźnień wciskania przycisków podczas używania zdolności cheerleaderki i ataków piłą oraz usprawnienie ruchów kamery pozwoli zniwelować wszelkie odczucia toporności w czasie walki” - napisał w mediach społecznościowych projektant gry Yoshimi Yasuda.
Najprawdopodobniej w trakcie tworzenia remastera deweloperzy doszli do wniosku, że system walki w grze - wydanej pierwotnie w 2012 roku na PS3 oraz Xboxa 360 - znacząco odbiega od współczesnych standardów, przez co mógłby odrzucić wielu graczy chcących zagrać w nietypowego slashera po raz pierwszy. Zmiana powinna przypaść do gustu także osobom, które grały w oryginał, ale w międzyczasie przyzwyczaiły się do rozwiązań zastosowanych w nowszych tytułach, takich jak Devil May Cry 5 czy Bayonetta 3.
Przypomnijmy, że Lollipop Chainsaw RePOP początkowo powstawało jako remake. Studio Dragami Games początkowo argumentowało decyzję o odbudowaniu tytułu od podstaw problemami z uzyskaniem licencji na muzykę użytą w oryginale, a także chęcią odejścia od stylizowanej grafiki na rzecz bardziej realistycznych modeli postaci. Ostatecznie jednak, pod naciskami fanów, zdecydowano się jednak stworzyć remaster z minimalnymi zmianami względem pierwotnego wydania.
W samej grze wcielamy się w nastolatkę Juliet, pochodzącą z rodziny łowców zombie. W dniu jej osiemnastych urodzin świat zostaje opanowany przez żywe trupy, a jej chłopak Nick prawie zmienia się w jednego z nieumarłych. Aby uratować partnera, Juliet musiała odciąć mu głowę - teraz obydwoje wyruszają na misję powstrzymania apokalipsy oraz zwrócenia Nickowi jego ciała. Gra spotkała się z ciepłym przyjęciem w Japonii, jednak na zachodzie otrzymała raczej mieszane opinie. Z czasem jednak gracze docenili produkcję, która zyskała społeczność oddanych fanów.