Remaster Red Dead Redemption to podobno prawda. Były dziennikarz widział „dowód”
A zapowiedź może się odbyć niedługo.
Fanom Red Dead Redemption trudno jest teraz usiedzieć na miejscu - dużo się ostatnio mówi o planowanym remasterze przygód Johna Marstona, więc pełni nadziei gracze czekają na oficjalną zapowiedź Rockstara. Wciąż mamy do czynienia z nieoficjalnymi wieściami, ale właśnie poparło je dość mocne źródło. Były dziennikarz twierdzi, że widział „dowód” istnienia gry.
Atmosferę wokół tytułu podgrzała ostatnio południowokoreańska komisja ratingowa, która nadała Red Dead Redemption nowe oznaczenie. To mogło oznaczać co najmniej kilka rzeczy, ale wygląda na to, że chodzi właśnie o remaster.
Wspomnianym dziennikarzem jest Colin Moriarty, były redaktor IGN oraz były współprowadzący programu Kinda Funny. W trakcie podcastu Sacred Symbols potwierdził on, że remaster Red Dead Redemption faktycznie istnieje - mało tego, dziennikarz podejrzewa, że zapowiedź może się odbyć niedługo.
- Mogę powiedzieć, że widziałem dowód na to, że to prawda. Nie sądzę, byście potrzebowali tego potwierdzenia, ale ktoś skontaktował się ze mną za kulisami i pokazał mi coś, co definitywnie pokazuje, że ta gra nadchodzi. Może nawet wkrótce, z zapowiedzią na przykład w sierpniu. Więc nie jest to wielka niespodzianka, nie trzeba wam mówić, że południowokoreańska komisja ratingowa nie tylko po prostu ocenia rzeczy. Oceniają rzeczy, które zostały im przesłane - powiedział Moriarty, cytowany przez użytkownika forum Icon-Era (podscast jest dostępny tylko za opłatą.
Interesujący jest fakt, że w ubiegłym roku słyszeliśmy pogłoski o rzekomym porzuceniu remastera Red Dead Redemption (i przy okazji GTA 4) przez Rockstar. Moriarty twierdzi jednak, że w przypadku przygód Marstona jest to nieprawda, a deweloperzy potrzebowali tylko więcej czasu na prace.