Remastery Tomb Raider 4-6 mogą zaskoczyć. Najwyraźniej powrócą wycięte mechaniki

Remastery trzech kolejnych klasycznych odsłon Tomb Raider zadebiutują dopiero w lutym przyszłego roku, ale w sieci Xbox już teraz można podejrzeć listę osiągnięć. Wynika z niej, że niesławna szósta odsłona serii doczeka się wielu poprawek, a nawet przywrócenia wyciętych mechanik. Nad grą pracuje zespół złożony w dużej mierze z fanów, co wyjaśnia, skąd tyle pasji.

Po niedawnej zapowiedzi Tomb Raider IV-VI Remastered w sieci Xbox pojawiły się osiągnięcia, które zdobędziemy w nadchodzącej produkcji. Ich listę można przejrzeć choćby na stronie TrueAchievements. Wprawne oczy fanów szybko wyłapały, że wiele wyzwań dotyczących Tomb Raider: The Angel of Darkness odnosi się do mechanik i elementów, których w oryginalnej produkcji nie było.

Jedno z osiągnięć wymaga, by Lara ostrzelała przeciwnika zza osłony, inne wspomina o znalezieniu „pary” dla dwóch rodzajów pistoletów, a jeszcze inne sugeruje, że od zielarza będzie można kupić odtrutkę (i potencjalnie inne leki). Każda z tych rzeczy była nieobecna w oryginalnym TR:TAoD, więc dość jasno widzimy, że brakujące elementy powrócą w nadchodzącym remasterze. Nawet trailer gry zdradza część nowości, jak choćby możliwość strzelania z dwóch pistoletów na raz.

Szósta odsłona serii ukazała się na PS2 i PC w 2003 roku i do dziś dzieli fanów Lary Croft. Z jednej strony mroczniejsza protagonistka, całkiem udana historia oraz wyjątkowy na tle serii klimat mają wielu zwolenników. Z drugiej - deweloperzy byli poganiani, by zdążyć z grą na premierę filmu „Lara Croft Tomb Raider: Kolebka życia” z Angeliną Jolie w roli tytułowej, przez co na sklepowe półki trafił produkt niedokończony i pełen błędów technicznych oraz projektowych.

Fani wzięli sprawy we własne ręce i sami zaczęli naprawiać „Anioła Ciemności”, a największym tego typu projektem jest Tomb Raider - The Angel of Darkness Restoration Project. Bardzo możliwe, że twórca tej modyfikacji został zaangażowany przez Saber Interactive do pracy nad remasterem, ponieważ przy odświeżeniu poprzednich części również pracowali fani, jednak na potwierdzenie musimy poczekać prawdopodobnie do premiery, gdy będziemy mogli przeczytać listę płac. Tak czy owak, najmroczniejsza wersja Lary niemal na pewno trafi do nas w wersji bliższej temu, co mieliśmy dostać, a nie tej z 2003 roku.