Remedy porzuca prace nad sieciową grą „premium”, by skupić się na innych projektach
Projekt Kestrel idzie do kosza.
Remedy Enterteinment poinformowało, że sieciowa gra „premium” o kodowej nazwie Kestrel jednak nie powstanie. Studio wyjaśnia, że choć pomysł był obiecujący, to lepiej będzie wykorzystać zasoby przy rozwoju innych tytułów.
Projekt znajdował się w fazie koncepcyjnej, a więc było o nim wiadomo niewiele. Pierwotnie nosił nazwę Vanguard i miał być produkcją sieciową free to play, jednak w listopadzie przerodził się w „pełnoprawny tytuł premium”.
„Projekt Kestrel już od początku zapowiadał się obiecująco, ale wciąż znajdował się we wczesnej fazie koncepcyjnej” - przekazał Tero Virtala, dyrektor generalny Remedy, cytowany przez IGN. „Nasze inne projekty są bardziej zaawansowane i przechodzą do kolejnych etapów rozwoju - położenie większej koncentracji na nich zapewnia nam więcej korzyści”.
Virtala dodał, że deweloperzy pracujący nad projektem Kestrel zostaną oddelegowani do innych projektów. „To kolejny sposób na zapewnienie, że nasze gry będą się dobrze rozwijać. Chcę podziękować całemu zespołowi programistów Kestrel. Chociaż zdecydowaliśmy się przerwać projekt dla szerszych korzyści Remedy, wasza ekipa wykonała dobrą pracę i dostarczyła nam cennych doświadczeń” - czytamy dalej.
Wieści są o tyle bardziej zaskakujące, że w ostatnim sprawozdaniu finansowym Remedy zapewniało, że zespół chce nadać Kestrel „nową definicję” w fazie koncepcyjnej. W dokumencie potwierdzo również, że studio pracuje nad następującymi tytułami:
- Control 2 - sequel gry akcji z 2019 roku
- Projekt Conor - kooperacyjna strzelanka w uniwersum Control
- Max Payne 1 & 2 Remake - odświeżone wersje klasyków Rockstar Games
Równocześnie deweloperzy zajmują się dwoma rozszerzeniami fabularnymi Alan Wake 2, które powinny zadebiutować jeszcze w tym roku. W produkcji nie przeszkadza najwyraźniej fakt, że tytuł nadal na siebie nie zarobił.