Skip to main content

„Resident Evil” od Netflixa zakończy się na pierwszym sezonie

Szybka decyzja.

Platforma Netflix nie zamówi drugiego sezonu serialu „Resident Evil”, luźno bazującego na popularnej serii gier. Projekt ukazał się 14 lipca, lecz nie spotkał się z większym uznaniem.

Dlatego też decyzja - opisywana przez Deadline - nie powinna być większym zaskoczeniem. Średnia ocen w serwisie Rotten Tomatoes wynosi 55 procent wśród krytyków, ale już tylko 27 proc. wśród widzów. Na Metacritic jest podobnie: średnia 53 proc. oraz fatalna nota 1,4 od oglądających.

Serial skupiał się na Jade i Billie - córkach Alberta Weskera, a więc głównego antagonisty oryginalnej serii gier. Fabułę przedstawiono z perspektywy dwóch liniach czasowych. W przeszłości prześledzimy losy nastoletnich bohaterek, gdy trafiają do New Raccoon City i odkrywają mroczne sekrety ojca.

Druga część produkcji rozgrywa się już, gdy na Ziemi zostało mniej niż 15 milionów ludzi. Opowieść skoncentruje się na Jade, która będzie chciała odkryć, co dokładnie wydarzyło się z jej siostrą. Pierwszy odcinek obejrzało podobno 72,7 mln osób, lecz później wyniki już tylko spadały.

Zobacz także