Rewolucja w Microsoft Flight Simulator 2024. Wielki świat zwiedzimy także na pieszo
Jeśli zmęczymy się lataniem.
Twórcy Microsoft Flight Simulator 2024 przygotowali miłą niespodziankę dla graczy niekoniecznie zainteresowanych lataniem. Nowa odsłona symulatorów ma pozwolić na opuszczenie kabiny samolotu i swobodne zwiedzanie świata na nogach.
Brzmi to bardzo ambitnie, choć szef studia Asobo - Jorge Neumann - nie doprecyzował, czy spacerować będzie można bez ograniczeń, czy może tylko po wyznaczonym do tego terenie wokół samolotu.
„W [Microsoft Flight Simulator - dop. red] 2024 możesz wyjść z samolotu i spacerować po okolicy” - mówił deweloper w rozmowie z PC Gamer. „Możesz dosłownie przejść się swoją ulubioną górską ścieżką w stronę ukochanej chatki w górach. Albo usiąść nad jeziorem i oglądać zachód słońca. To naprawdę cyfrowy bliźniak [Ziemi], którego można chłonąć”.
W wywiadzie padło też kilka innych, nie mniej ambitnych obietnic. Neumann zdradza, że nowa technologia pomogła przenieść do gry „wszystkie drzewa świata, setki gatunków zwierząt, każdy statek i każdą latarnię morską”. „Możesz wylądować na każdym statku - wygląda to jak perspektywa z pierwszoosobowej strzelanki. Myślę, że jesteśmy w nowej erze tworzenia gier, które będą przełomowe w kwestii skali i złożoności” - dodał.
Co jeszcze bardziej ciekawe, wszystko to powinno zająć na dysku około... 50 GB miejsca. Symulator ma na bieżąco przesyłać niepotrzebne dane do serwerów w chmurze, aby oszczędzić graczom inwestycji w miejsce na dysku. Dla porównania: Microsoft Flight Simulator 2020 wymaga obecnie co najmniej 150 GB wolnej przestrzeni.
Microsoft Flight Simulator 2024 ukaże się 19 listopada na PC, konsolach Xbox Series X/S oraz w Game Passie.