Reżyser „Shazam! 2” zdumiony krytyką filmu. Rezygnuje z kina superbohaterskiego
I zajmie się horrorem.
David F. Sandberg - reżyser filmu „Shazam! Gniew bogów” - przyznał, że jest zaskoczony tak negatywnym odbiorem widowiska. Co więcej, filmowiec na razie zrobi sobie przerwę od kina superbohaterskiego i powróci do nagrywania horrorów.
„Właśnie otrzymałem na Rotten Tomatoes swoją najniższą ocenę od krytyków i najwyższą ocenę od widowni - za ten sam film. Nie oczekiwałem, że moja produkcja powtórzy sukces pierwszej części, ale i tak jestem nieco zdziwiony, ponieważ uważam, że to dobry obraz. No cóż…” - napisał na swoim profilu na Twitterze.
„Shazam! Gniew bogów” uzyskał we wspomnianym serwisie 53 procent pozytywnych ocen od recenzentów i 87 procent od widzów. Widowisko jest krytykowane miedzy innymi za przewidywalny scenariusz i brak oryginalności względem „jedynki”, ale publiczność docenia elementy komediowe. Sandberg stwierdził również, że potrzebuje zmian.
„Tak jak mówiłem od jakiegoś czasu, jestem gotowy wrócić do horroru (oraz spróbować nowych rzeczy). Po sześciu latach z Shazamem zdecydowanie kończę z superbohaterami” - dodał w kolejnym wpisie.
Twórca ma na swoim koncie udane filmy grozy takie jak „Annabelle: Narodziny zła” czy „Kiedy gasną światła”. Przypomnijmy, że jego najnowsze dzieło bardzo słabe otwarcie, co poskutkowało obawą, że projekt nie zwróci się całkowicie. Wstępne prognozy sugerowały, że obraz zarobi w pierwszych dnia około 85 milionów dolarów. Tymczasem zebrał do tej pory 30,5 milionów dolarów w USA i Kanadzie oraz 35 milionów dolarów na innych rynkach.